Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SZPILA: Bajki z Brukseli o wymogach... [FEIETON]

Maciej Naskręt
Maciej Naskręt
W trakcie trwania kampanii wyborczej lider PO Donald Tusk złożył obietnicę: odblokujemy KPO pierwszego dnia po wygranych wyborach
W trakcie trwania kampanii wyborczej lider PO Donald Tusk złożył obietnicę: odblokujemy KPO pierwszego dnia po wygranych wyborach PAP/EPA/OLIVIER HOSLET
Pierwszego dnia po wygranych wyborach Donald Tusk miał przywieźć walizkę pełną pieniędzy z KPO. To były opowieści dla ludzi naiwnych, aby wymienić rząd nad Wisłą na proniemiecki.

Przypomnę na wstępie, że Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności, w skrócie nazywany KPO jest unijnym planem rozwojowym. Jego głównym celem jest stworzeniem odporności społeczno-gospodarczej Polski po kryzysie spowodowanym pandemią COVID-19. KPO ma też umożliwić realizację reform i inwestycji. Gra idzie o ogromne pieniądze - do pozyskania jest kwota 58 mld euro, w tym 24 mld zł to granty, a 34 mld preferencyjne pożyczki.

Rząd Mateusza Morawieckiego od 2021 roku walczy o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Żeby jednak je dostać, musiał przeprowadzić w prawie dziesiątki zmian, nazwanych roboczo „kamieniami milowymi”.

Jednym z najważniejszy punktów do realizacji była kwestia wymiaru sprawiedliwości, czyli nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zmiana w przepisach utknęła jednak w Trybunale Konstytucyjnym.

Wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova w połowie tego roku przyznała, że przyjęcie tych przepisów w zakresie sądownictwa wypełniłoby tak zwany kamień milowy i utorowało Polsce drogę do pieniędzy z KPO. - Potwierdziliśmy przedstawicielowi polskiej strony, że to może rozwiązać pewne problemy. Nie wszystkie, ale pewne - mówiła w tamtym czasie Jurova.

W trakcie trwania kampanii wyborczej lider PO Donald Tusk złożył obietnicę: odblokujemy KPO pierwszego dnia po wygranych wyborach.

Zapewniał, że w dzień po zakończeniu wyborów parlamentarnych uda się do Brukseli.

Skutecznie miał odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy, których wypłatę Polsce wstrzymuje Unia Europejska.
Obecnie mija już 12 dzień od zakończenia głosowania w wyborach parlamentarnych, a środków w ramach KPO w Polsce nie widać.

Co lepsze, sympatyzujący z lewicowo-liberalnymi politykami portal oko.press poinformował, że przebywający w Brukseli Donald Tusk otrzymał zapewnienie od szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Layen, że „Polska ma szansę na 24 mld zł z KPO szybko i bez wymogów”.

Mamy w to uwierzyć? Niechże dobrą puentą będzie wpis w mediach społecznościowych Patryka Jakiego, europosła z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

„I już kasa. Jak podkreślają >bez żadnych wymogów<. Bo przecież nigdy nie chodziło o żadne >wymogi< tylko o zmianę rządu na proniemiecki. Tylko banda frajerów wierzyła w >wymogi< - napisał eurodeputowany.

„Jeśli ktoś myśli, że >szybko< i >bez wymogów< oznacza >za darmo< to dalej jest frajerem. Tylko tam podpisać taki traktacik i >pakt migracyjny< i już. Szybko, bez wymogów - podsumował Jaki.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki