Jakie mają postanowienia? [NASZA SONDA]

Nowy Rok to czas, kiedy wiele osób podejmuje wyzwania. Niektórzy chcą walczyć ze słabościami, nałogami, inni chcą schudnąć, zadbać o zdrowie, przeczytać więcej książek czy obejrzeć filmów. Ilu ludzi, tyle pomysłów.

Niestety, z postanowieniami noworocznymi bywa różnie. Często zamiast dodawać skrzydeł, podcinają je i frustrują, zwłaszcza kiedy zabraknie nam silnej woli, by wytrwać.

- Trzeba dokładnie przemyśleć, co chcielibyśmy zmienić - mówi Karolina Kolińska z Kościerzyny. - To już duży sukces, kiedy uświadomimy sobie, jakie są nasze słabości i wady. Nawet jeśli nie uda nam się zrealizować naszych założeń, to wiemy, z czym powinniśmy walczyć. Każdy czas jest dobry na zmiany. Nie potrzebujemy do tego przełomu roku. Lepiej nic nie odkładać na później, bo dni mijają i zleci nam kolejny rok pełen słabości.

Jak podkreślają eksperci, zaledwie co 20 osobie udaje się zrealizować noworoczne postanowienia. Często dzieje się tak dlatego, że nasze plany są zwyczajnie trudne, a nawet niemożliwe do zrealizowania. Dlatego walkę ze słabościami warto zacząć od małych kroków i cieszyć się z każdego dnia, w którym udało nam się odnieść sukces.

Czasami już sam fakt, że czegoś nam nie wolno, działa zniechęcająco. Sposobem na obejście tego problemu może być postanowienie, ale takie, w którym zakładamy, że będziemy je realizowali w 90 proc.

Zapytaliśmy znane osoby w pow. kościerskim, jakie mają postanowienia na 2016 rok. Co chcą zmienić, z czym walczą i czy mają silną wolę, aby wytrwać?

Nasza sonda
Andrzej Czaja, komendant powiatowy policji w Kościerzynie
Ja i moi policjanci zrobimy wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i turystom. Będę się starał również, by w 2016 roku rozpoczęła się budowa nowej komendy. Przy okazji, wszystkim Czytelnikom życzę w Nowym Roku zdrowia i spełnienia marzeń.

Alicja Żurawska, starosta kościerski
Od lat nie robię żadnych postanowień, bo zwyczajnie brakuje na nie czasu. Mam tu na myśli takie sprawy jak aerobik, siłownię czy basen. Zapewne po tygodniu okazałoby się, że nie ma szans na dotrzymanie tych założeń. Dlatego postanowiłam nic nie postanawiać.

Andrzej Gierszewski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Wspólny Dom w Kościerzynie
Moje postanowienie na ten rok to więcej ruchu, spacerów itd., bo brakuje mi czasu na taką aktywność. Jeśli coś sobie postanowię, to nie brakuje mi silnej woli, by wytrwać. Kiedyś np. postanowiłem założyć szczęśliwą rodzinę i tak jest do dziś.

Tomasz Klinkosz, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie
Na dobre postanowienia zawsze jest dobry moment, niekoniecznie musi to być początek roku. Ja w trakcie roku za delikatną sugestią żony przestałem zażywać tabakę. Mija 10 miesięcy i udało mi się wytrwać w tym postanowieniu.

Teresa Preis, przewodnicząca Rady Miasta Kościerzyna
Zamierzam godzinę dziennie poświęcić na ćwiczenia fizyczne, najlepiej na świeżym powietrzu. Mam też różne urządzenia do ćwiczeń w domu, z których będę korzystać w przypadku niesprzyjającej pogody. W tym roku chciałabym schudnąć, takie mam postanowienie.

Wiktor Hajdenrajch, prezes Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie
Jestem osobą, która nie ma postanowień noworocznych. Na bieżąco realizuję różne założenia. Oczywiście jak każdy mam wady, ale nauczyłem się z nimi funkcjonować. Choć niektóre rzeczy pewnie można byłoby lepiej poukładać.