Czy Koalicja Obywatelska weźmie udział w referendum i odpowie na pytania kluczowe dla Polaków?
- Nie, nie weźmiemy udziału w referendum. Ono jest między innymi po to, żeby Prawo i Sprawiedliwość poza wsparciem spółek skarbu państwa i rządowych mediów, miał kolejną możliwość wydawania olbrzymich pieniędzy poza limitami finansowymi przewidzianymi w prawie na kampanię wyborczą. Z ważnego przewidzianego w prawie narzędzia pytania Polaków o sprawy fundamentalne, uczyniono nieczystą zagrywkę, żeby między innymi odciągnąć uwagę społeczeństwa od drożyzny, PiS-owskich afer i zapewnić sobie dodatkowe środki na kampanię wyborczą.
Jak ocenia pan pomysł przeprowadzenia referendum oraz pytania, jakie zostaną postawione Polakom?
- Władza panicznie szuka sposobów, żeby zwiększyć swoje szanse wyborcze. Pytają między innymi o wyprzedaż majątku. Tylko jak sprzedali stacje LOTOS-u sojusznikowi Putina, to nikogo nie pytali o zdanie. Pytają o likwidację muru na granicy, tylko jak dosłownie wysadzili 2 miliardy złotych w powietrze w Ostrołęce, to nie pytali się o zdanie Polaków. Pytają również o nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Tymczasem handlowali polskimi wizami w tamtych krajach na bazarach, za łapówki jak informują media, sprzedawali polskie wizy. Jeśli chodzi o wiek emerytalny, to żadna partia nie chce przecież tego zmieniać... Te pytania to przejaw wyjątkowego cynizmu, połączonego z paniką i strachem przed utratą władzy.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?