Zaginięcie Iwony i śmierć Anastazji
Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 r., gdy bawiła się w jednym z klubów w Sopocie. Po imprezie postanowiła wrócić do domu w Gdańsku. Po raz ostatni kamera monitoringu nagrała ją w Gdańsku Jelitkowie, przy wejściu na plażę nr 63. Potem ślad się urwał.
- O sprawie zaginionej gdańszczanki wielokrotnie słyszał i myślał tata Anastazji. Także wtedy, gdy przez 6 dni on szukał swojej córki. Ciało Anastazji zostało znalezione dokładnie 3 tygodnie temu, był 18 czerwca. 27-latka została brutalnie zgwałcona i zamordowana - przypomina w niedziele "Fakt".
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
"Najgorsza prawda jest lepsza niż żadna"
– Wiele nas łączy, kiedy Anastazja zaginęła myślałem też o sprawie zaginionej Iwony. My ciało naszej córki mamy, a mama Iwony już tyle lat czeka w niepewności. Myślałem o tej sprawie wielokrotnie, także wtedy, gdy poszukiwaliśmy naszej Anastazji i baliśmy się, że nigdy jej nie odnajdziemy – mówi w rozmowie z gazetą Andrzej Rubiński.
– Bardzo współczuję mamie Iwony, tyle lat czeka na wyjaśnienie tej sprawy. Słyszałem jak mówiła, że straciła nadzieję na odnalezienie córki żywej, ale chciałaby ją znaleźć, by móc pochować. Ja to rozumiem, najgorsza prawda jest lepsza niż żadna – mówi "Faktowi" tata Anastazji.
dś
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
