Od dłuższego już czasu, głównie dzięki staraniom i zapewnieniom prezesa stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże Tadeusza Zdunka, przyzwyczailiśmy się do myśli, że wszelkie problemy ze startem gdańskich żużlowców w II lidze zostały pokonane. Wybrzeże skompletowało ciekawy zespół, podpisało z zawodnikami kontrakty na sezon 2015 i nie pozostało nic innego, jak czekać na inauguracyjną kolejkę ligową wyznaczoną na 6 kwietnia. Niestety, terminarza jeszcze nie ma. Mało tego, nadal nie wiadomo, ile drużyn przystąpi ostatecznie do rywalizacji. Na dzisiaj pewne wyjazdu na II -ligowe tory są zaledwie cztery zespoły: KSM Krosno, Kolejarz Rawicz, Victoria Piła i KMŻ Lublin.
Tę stawkę mają uzupełnić drużyny Włókniarza Częstochowa i Wybrzeża Gdańsk oraz Hawi Racing Opole. Ten ostatni zespół jest jeszcze w kadrowych i organizacyjnych powijakach. W Częstochowie i Gdańsku są drużyny, są też do spłacenia długi z poprzednich lat, przypisane do spółek akcyjnych prowadzących wówczas ligowe zespoły. Przez ostatnie tygodnie trwały różnego rodzaju przepychanki - kto, w jakiej formie i w jakiej wysokości ma te długi spłacać. Mediatorem był między innymi Krzysztof Cegielski, a także Polski Związek Motorowy. Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Teraz okazuje się, że jednak nie do końca. Mediacje nie doprowadziły do osiągnięcia porozumienia z zawodnikami, którzy nie godzą się na proponowaną wysokość rozłożonych na raty należności.
W tej sytuacji Główna Komisja Sportu Żużlowego i PZMot - mimo że do 15 lutego wszystko miało być już jasne i ustalone - nie zdecydowała się jeszcze przyznać licencji na sezon 2015 dla klubów z Częstochowy i Gdańska. Ba, w jednej z wypowiedzi przewodniczący GKSŻ i członek prezydium PZMot Piotr Szymański ocenił szanse ligowego startu w tym sezonie dla Włókniarza i Wybrzeża w proporcjach 50 na 50. Rzut monetą, orzeł czy reszka? To od tego miałaby zależeć najbliższa przyszłość sportu żużlowego w obu miastach? Czego boją się działacze PZMot przed przyznaniem licencji dla Włókniarza i Wybrzeża? Ano tego, że zostaną stroną w finansowym konflikcie zawodników z klubami, a żużlowcy wystąpią wówczas z pozwem przeciwko związkowi. Sytuacja rzeczywiście wydaje się być patowa. Stosowne decyzje prezydium Zarządu Głównego PZM ma podjąć w najbliższych dniach.
Jak na te nowe zawirowania reaguje prezes Tadeusz Zdunek?
- Nie będę komentował tej sytuacji. Wierzę, że ustalenia, które mam za sobą z GKSŻ i PZMot - a spełniliśmy stawiane nam warunki - są obowiązujące obie strony i wystartujemy w ligowych rozgrywkach. Mogę tylko dodać, że zgodziłem się podwyższyć spłatę zadłużenia wobec zawodników z 30 do 40 procent. Przy czym nie jest to 40 procent wartości kontraktów, a 40 procent od sumy, która pozostała z nich do spłacenie. Bo większość kontraktowych sum została wypłacona w trakcie sezonu. A to jest różnica, której wiele osób nie chce dostrzec. Powtórzę raz jeszcze. Wierzę, że otrzymamy licencje i gdański żużel - mimo wszystkich problemów, z którymi się borykamy - zacznie się odradzać - kończy optymistycznie prezes Zdunek.
Kadra Wybrzeża 2015
Seniorzy: Magnus Zetterstroem (Szwecja), Renat Gafurow (Rosja), Kamil Brzozowski, Marcel Szymko, Eduard Krecmar (Czechy), Justin Sedgmen (Australia), Cyprian Szymko, Rene Deddens (Niemcy)
Młodzieżowcy: Patryk Beśko, Dominik Kossakowski, Aureliusz Bieliński, Krzysztof Wittstock
Trener: Grzegorz Dzikowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?