W Malborku uczniowie wystawili spektakl dla mieszkańców. "Antygona" na deskach Klubu 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego

„Antygonę” Sofoklesa wystawili uczniowie ze Szkolnego Koła Teatralnego "Pigmalion" działającego w II Liceum Ogólnokształcącym w Malborku we współpracy z młodzieżą z Klubu 22 BLT, zresztą także uczennicami „dwójki”. W czwartkowy wieczór (14 marca) wystąpili dla malborskiej publiczności, w tym dla swoich rodzin.

Widownia obejrzała efekt wielomiesięcznych przygotowań, które trwały od października.

- Pomysł zrodził się po tym, jak nasza młodzież w Pelplinie wzięła udział w gali finałowej konkursu, na który jeździliśmy od lat. Szukałam jakiegoś kolejnego ambitnego wyzwania dla nich. Wiedziałam, że to będzie duże przedsięwzięcie, dlatego założyłam sobie, że ta praca będzie trwała pół roku. Początki scenariusza powstały jako zarys „Antygony”, ale jak zobaczyłam, że młodzież chłonie tekst, radzi sobie z tym, role się rozrastały, scenariusz się rozrastał i właściwie skończyło się na tym, że zrobiliśmy Sofoklesa w oryginale - powiedziała nam Dorota Szymańska-Jankiewicz, nauczycielka II LO, opiekun Szkolnego Koła Teatralnego "Pigmalion", jednocześnie reżyser i scenarzystka sztuki.

Scenariusz w ostatecznym kształcie był gotowy w listopadzie i wtedy zaczęły się próby. Pracowali w zespołach, w parach, osobno ćwiczone były taniec, część muzyczna, dialogi poszczególnych bohaterów.

- Dopiero w styczniu zaczęliśmy się spotykać całą grupą, uczniowie pracowali w ferie, przychodzili też w soboty, więc to jest naprawdę wspólny sukces. To była ich ciężka praca, zaangażowanie, a efekt jest wzruszający – ocenia Dorota Szymańska-Jankiewicz.

„Antygona” Sofoklesa to dramat opowiadający o rozdarciu człowieka pomiędzy prawem boskim a ziemskim. Bohaterka musi wybierać między dotrzymaniem wierności nakazom króla Teb a wierności swojemu poległemu bratu, którego chce pochować, ale władca tego zabrania. Skąd wybór akurat tego dzieła starożytnej literatury?

Może dlatego, że mamy dużo klas pierwszych w tym roku szkolnym, ale tta „Antygona” powraca też na maturze. I tak sobie pomyślałam, że można połączyć przyjemne z pożytecznym – wyjaśnia Dorota Szymańska-Jankiewicz. - A druga sprawa - mam nadzieję, że to wybrzmiało – chciałam, żeby to było bardzo uniwersalne, ponadczasowe, żeby te problemy dzisiejszego świata też tutaj wybrzmiały.

CZYTAJ TEŻ: Szkolna "Eurowizja" w II Liceum Ogólnokształcącym w Malborku

Możliwość występu na scenie i towarzysząca im atmosfera teatru dodawała skrzydeł szkolnym aktorom.

- Widziałam coś takiego niesamowitego, że z próby na próbę oni mają coraz większą świadomość siebie, swojego głosu, swoich emocji. I to też było widać z występu na występ, każdy kolejny był doskonalszy. Wartością dodaną jest to, co po ostatnim spektaklu uczniowie powiedzieli na scenie: że zżyli się, stali się zespołem, wzajemnie sobie pomagają, i to jest piękne – podkreśla Dorota Szymańska-Jankiewicz.

W przygotowaniu sztuki uczestniczyło blisko 30 młodych artystów, ale mocno zaangażował się też jeden z rodziców. Iwona Walkowiak, bo o niej mowa, przygotowała piękne kostiumy.

- Pani Iwona bardzo nam pomogła. Wykonała kostiumy z własnych materiałów i według swoich projektów. Ja miałam jakieś pomysły, podrzucałam, a mama naszej uczennicy to podchwytywała i spełniała nasze marzenie – dodaje Dorota Szymańska-Jankiewicz.

Całkiem możliwe, że to pierwsza, ale nie ostatnia sztuka wystawiona przez aktorów z II LO dla mieszkańców.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!