W Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym powstało nowe, urokliwe miejsce wypoczynkowe. Pomiędzy wolierami ptaków a wybiegami wielbłądów i bawołów indyjskich, powstał piękny zakątek z 7,5 metrowym wodospadem.
W 2016 roku Gdańsk nawiedziła potężna ulewa, która spowodowała szkody i zalania w całym mieście. Zniszczeniu uległy również rozległe tereny oliwskiego ogrodu zoologicznego: zalane zostały wyspy gibbonów, pelikanów, podtopione domki tapirów, hipopotamów, zniszczony domek jeleni.
Dzięki zaangażowaniu pracowników gdańskiego zooo udało się zabezpieczyć zwierzęta i ich wybiegi i naprawić powstałe szkody. Pozostał jednak jeszcze jeden obszar do naprawy: skarpa w pobliżu wybiegu wielbłądów i bawołów. Pan Lesław Czeremański, brygadzista działu zieleni gdańskiego zoo, zaproponował przekształcenie tego terenu w urokliwy zakątek do wypoczynku, zadumy i rekreacji. Zadanie nie było proste – priorytetem w ogrodzie zoologicznym zawsze są wybiegi zwierząt i alejki dla zwiedzających. Ponadto teren był bagnisty, nierówny i grząski, zniszczony przez rwącą wodę. Zespół działu zieleni pod wodzą pana Czeremańskiego poświęcił każdą wolną chwilę by zrealizować ambitny pomysł.
- Zależało nam na rewitalizacji tego miejsca i ułatwieniu dostępu osobom niepełnosprawnym oraz wózkom dziecięcym – opowiada pan Lesław. – Nawieźliśmy około 400 ton betonowego gruzu do wzmocnienia skarpy, kilkaset m kw geosyntetyków, ponad 1500 m3 ziemi i ponad 40 ton kamieni zbieranych z pól i wykopów.
Zobacz też: Lew Aion jedzie do Francji zakładać nową rodzinę. Pracownicy ZOO liczą na szybkie rozmnożenie stada! [zdjęcia]
W efekcie powstał piękny zaułek z dwoma wodospadami (w tym jeden o długości 7,5 metrów!), umocnione kamieniami zbocza, jeziorko porośnięte wodną roślinnością oraz łąka z ławkami wypoczynkowymi. Pomysłowo rozlokowano rośliny, takie jak bluszcz, irgi płożące, hortensje, tulipanowce, budleje, robinie akacjowe, rajskie jabłonie i odmiany dereni. Wybudowana została drewniana wiata ze stołami i ławami, w której można zjeść swój prowiant i odpocząć. Powstała zupełnie nowa infrastruktura drogowa: szerokie chodniki i podjazdy, po których bez problemu mogą się poruszać osoby niepełnosprawne oraz wózki dziecięce.
- Bardzo doceniam inicjatywę pracowników zoo i ich zaangażowanie w realizację projektu – chwali pan Michał Targowski, dyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. – Ogród zyskał nowy, wzbogacający krajobraz obszar i zupełnie nową trasę zwiedzania dla naszych gości. W zakątku tworzy się nisza ekologiczna, już można zauważyć, że ptactwo zakłada tam swoje gniazda.
2 sierpnia 2018, po blisko 2 latach trudnej pracy, nastąpiło oficjalne otwarcie „zaułka zakochanych”, a w wodospadzie po raz pierwszy popłynęła woda.
Wstęp do zoo jest możliwy po okazaniu ważnego biletu.
Zobacz, jak dentysta leczył zęby lwa Arko z gdańskiego zoo:
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?