Trójmiasto - przepełniona SKM
Pani Joanna przybliżyła sytuację, w której przewoźnicy nie wywiązali się ze swoich obowiązków. 5 września 2022 roku, w godzinach szczytu (pociąg do Kościerzyny) na stacjach Strzyża, Niedźwiednik, Brętowo nie wszystkim udało się wsiąść do pociągu.
- Ci, co weszli, osiągnęli to dzięki krzykom: przesuńcie się, przejdźcie dalej, blokuje pani przejście - napisała w skardze czytelniczka.
Kobieta już wcześniej prosiła o interwencję. W połowie czerwca również był problem z tłumem pasażerów.
- Pojedynczy skład przyjechał pełen już z Gdyni. We Wrzeszczu były problemy z wejściem wszystkich ludzi do pociągu. Na Strzyży, Niedźwiedniku i Brętowie sceny rodem z PRL-u. Czy to jest bezpieczne, że w pociągu jest stłoczone 3 razy więcej ludzi, niż przewiduje tablica znamionowa pojazdu? - dodała pani Joanna.
Trójmiasto - problemy z komunikacją miejską?
O zdarzenia zapytaliśmy bezpośrednio organizatora przewozów, czyli Urząd Marszałkowski.
- Opisywana sytuacja wynika z faktu, że przewoźnik, czyli spółka SKM (mimo naszych upomnień, że zbliża się rok szkolny) nie wywiązała się z zadeklarowanych wcześniej zestawień pociągów i zamiast dłuższych składów, wysłała w trasę krótsze - poinformował rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Michał Piotrowski. - Ponieważ część pasażerów nie zmieściła się do tych pociągów, czekali oni na kolejne, co spowodowało, że tłok rozłożył się na kilka kolejnych pojazdów.
Sygnały dotyczące przepełnienia dotarły bardzo szybko do Departamentu Infrastruktury.
- Błyskawicznie zażądaliśmy korekty i obecnie – według deklaracji przewoźnika – składy poranne są już większe - zaznaczył Michał Piotrowski. - Oczywiście sytuację będziemy monitorować na bieżąco. Warto jednak przypomnieć, że to przewoźnik ma obowiązek reagować dynamicznie i wystawiać tabor o objętości adekwatnej do liczby pasażerów.
Dlaczego Pomorska Kolej Metropolitarna jest bezradna w takich sytuacjach?
Skargi były skierowane na funkcjonowanie Pomorskiej Kolei Metropolitarnej, jednak spółka nie ma nic wspólnego, ponieważ prowadzenie przewozów pasażerskich nie leży w kompetencjach PKM. Pociągi jeżdżące po linii PKM są pociągami trójmiejskiej Szybkiej Kolei Miejskiej lub Polregio.
- Analizując codziennie za pomocą kamer monitoringu zwiększający się ruch pasażerów na naszych peronach, zauważyliśmy ten problem oraz zidentyfikowaliśmy, których pociągów w porannym i popołudniowym szczycie on dotyczy. Informacje te przekazaliśmy dalej do Urzędu Marszałkowskiego – jako organizatora przewozów kolejowych, który zlecił obsługę naszej linii dwóm przewoźnikom kolejowym (PKP SKM w Trójmieście i Polregio) oraz rozlicza ich z jakości świadczonych usług - wyjaśnił Tomasz Konopacki, kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Promocji PKM.
Czym w takim razie zajmuje się PKM?
Pomorska Kolej Metropolitalna jest spółką prowadzącą inwestycje infrastrukturalne Województwa Pomorskiego oraz zarządcą infrastruktury kolejowej linii PKM i wszystkich 8 przystanków przy niej.
- Wybudowaliśmy linię PKM i 2 dodatkowe przystanki w Gdyni, a obecnie prowadzimy elektryfikację oraz przygotowujemy nowy projekt PKM Południe - zaznaczył Tomasz Konopacki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
10 nowych pociągów dla SKM? Przewoźnik ogłosił przetarg. Przez urząd marszałkowski może być za późno, by skorzystać z dofinansowania UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?