Łatwo je w sieci umieścić i uniknąć ponoszenia za nie konsekwencji. Często osoba negatywnie opisana nie ma nawet szans na słowa wyjaśnienia czy prowadzenie polemiki.
To wymaga regulacji prawnych, by z jednej strony nie naruszyć wolności słowa, która jest sprawą fundamentalną, a z drugiej uniknąć umieszczania w internecie spraw szkodliwych.
Przy rzeczach wartościowych dochodzimy do kwestii płatnego przynajmniej częściowo internetu, który ja osobiście popieram. Bo z materiałami dziennikarskimi do internetu jest dokładnie tak samo jak z każdą inną działalnością usługową: twórcy, pisarzowi, dziennikarzowi, fotoreporterowi należy się za pracę zapłata. To są usługi na rzecz społeczeństwa - byśmy mogli być na bieżąco z tym, co dzieje się w kraju, na świecie i z opiniami o tych wydarzeniach.
Trzeba jednak to dobrze wypośrodkować, by internet nie stał się narzędziem tylko dla osób mogących sobie pozwolić na zapłatę, a tym samym dostęp do informacji. Jednak częściowa odpłatność za treści wartościowe - jestem za.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?