Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spalarni odpadów medycznych w Chojnicach nie będzie? Przetarg zakończony fiaskiem [WIDEO]

Maria Sowisło
Maria Sowisło
Wideo
od 12 lat
Ani jedna oferta nie wpłynęła do przetargu na dzierżawę działki i wybudowanie na niej spalarni odpadów medycznych przy szpitalu w Chojnicach. Inwestycja stoi pod znakiem zapytania. Jej koszt to około 60 mln zł. Moce przerobowe - nawet 400 kg odpadów na godzinę, czyli do 500 ton rocznie. Co ciekawe, to firma która wygrałaby przetarg, miała się starać o pozyskanie ewentualnych dotacji rządowych czy unijnych. Sprawa stanęła na posiedzeniu Społecznej Rady Szpitala.

Przetarg dotyczący nowej spalarni odpadów medycznych przy Szpitalu Specjalistycznym w Chojnicach był ogłoszony w nietypowy sposób. To nie lecznica miała być inwestorem, a dzierżawca działki (4100 metrów kwadratowych), na której to spalarnia miała powstać. Mało tego. To na dzierżawcy spoczywałby obowiązek pozyskania ewentualnych dotacji. W zamian za to miał w ciągu 12 miesięcy od podpisania umowy przygotować inwestycję, a jej uruchomienie miałoby się odbyć w czasie nie dłuższym niż kolejne dwa lata. To nie koniec obostrzeń. Dzierżawca/inwestor miałby też obowiązek bezpłatnego utylizowania do 14 ton miesięcznie odpadów medycznych chojnickiego szpitala. Czynsz za dzierżawę gruntu ustalony z kolei był na 10 zł za metr kwadratowy.

Oferty przetargowe przyjmowane były do wczoraj (12 grudnia 2023 r.). Do godz. 12.00 nie wpłynęła ani jedna. O wynik przetargu i dalsze kroki dopytywała podczas posiedzenia Społecznej Rady Szpitala Mirosława Dalecka, radna powiatowa.

- Potencjalni partnerzy nie przystąpili do tego przetargu, dlatego że dla nich 15-letnia dzierżawa nie była jak gdyby takim wystarczającym gwarantem poniesienia 50 mln zł kosztów związanych z tą inwestycją. Gdybyśmy chcieli sprzedać tę część działki, mielibyśmy co najmniej z pięciu takich oferentów, natomiast na dzierżawę nie ma – wyjaśniał dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach Maciej Polasik i zaznaczył, że sprawa budowy spalarni nie jest jeszcze przesądzona. - Jeśli nie zostaną zwiększone dotacje ministerialne czy z funduszu ochrony środowiska na tego typu inwestycje pozostanie nam tylko partnerstwo publiczno-prywatne. Do tego jednak jest jeszcze długa droga – zaznaczył Polasik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki