Sala w PUW już nie im. Lecha Kaczyńskiego. Poszukiwania nowej patronki trwają
Reprezentacyjna sala konferencyjna Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego nie nosi już imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Z sąsiedztwa głównych drzwi do sali znikła okolicznościowa tablica upamiętniająca patrona, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
- Tablica została przeniesiona w inne miejsce, naprzeciw popiersia marszałka Piłsudskiego – informuje Krystian Kłos z biura wojewody. - Pani wojewoda zmienia nazwę sali, która wcześniej nosiła imię Lecha Kaczyńskiego. W związku z tym, że tablica była wmurowana przy sali – podjęła taka decyzję – wyjaśnia.
Nowe porządki pospiesznie wprowadza Beata Rutkiewicz, powołana 3 tygodnie temu na stanowisko wojewody. Zastąpiła Dariusza Drelicha, który pełnił tę funkcje 8 lat. Wojewodów powołuje premier.
- To, co zrobiła pani wojewoda, można określić tylko jednym słowem: skandal – komentuje Karol Guzikiewicz, radny sejmiku wojewódzkiego z klubu Prawa i Sprawiedliwości, szef międzyzakładowej "Solidarności" Stoczni Gdańskiej. - To jest małostkowość. Na Pomorzu mamy wiele innych spraw, którymi powinna się zająć w pierwszej kolejności. Myślę tu choćby o kwestiach gospodarczych. Szkoda, że pani wojewoda ma inne priorytety – mówi poruszony zniknięciem śladów po dotychczasowym patronie sali.
Nowy patron jeszcze nie jest znany.
- Szukamy. Chcemy, żeby była to kobieta z regionu pomorskiego, ale decyzja jeszcze nie zapadła. Na razie sala nie posiada żadnego imienia – informuje Krystian Kłos.
Skąd pośpiech w pozbawianiu imienia sali, skoro nie ma jeszcze nowej propozycji?
- Pani wojewoda chce wspierać kobiety, które działały i działają na rzecz województwa pomorskiego. Stąd decyzja o pozbawieniu nazwy i szukamy nowej patronki. Pani wojewoda ma swój program, swoje podejście do sprawowania urzędu i taka jest jej decyzja – zaznacza Kłos.
Formalnie zmiana polega na uchyleniu zarządzenia poprzedniego wojewody o nadaniu imienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego sali, która wcześniej nie miała patrona. Nie udało się uzyskać komentarza Dariusza Drelicha, z którego inicjatywy w 2016 roku patronem sali został Lech Kaczyński, upamiętniony tablicą. Jego telefon milczy.
- Lech Kaczyński był nie tylko prezydentem czy zwierzchnikiem sił zbrojnych, ale też urzędnikiem. Jest dla nas wzorem jak powinniśmy pracować w tym miejscu – mówił poprzedni wojewoda podczas uroczystości nadania imienia 8 lat temu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?