Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczął się proces o znęcanie się nad psem. Na ławie oskarżonych - Waldemar Bonkowski, były senator

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
W Sądzie Okręgowym w Gdańsku odbyła się dziś (6.12.2023 r.) rozprawa odwoławcza w sprawie Waldemara Bonkowskiego, byłego senatora z powiatu kościerskiego.

Rozpoczął się proces o znęcanie się nad psem

Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Waldemar Bonkowski został skazany m.in. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem.

- Sprawa toczy się ponownie przed sądem odwoławczym, bo poprzedni wyrok tego sądu, uchylający wyrok Sądu Rejonowego i nakazujący ponowne rozpoznanie przez sąd I instancji sprawy został uchylony przez Sąd Najwyższy - mówi Mariusz Kaźmierczak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku ds. karnych. - Obecnie sąd odwoławczy prowadzi uzupełniające postępowanie dowodowe. Na dzisiejszej rozprawie sąd przesłuchał sześciu świadków. Rozprawa została przerwana do 8 stycznia 2024 r. Na kolejnym posiedzeniu sąd odwoławczy planuje przesłuchać świadka, który nie stawił się na dzisiejszą rozprawę, a także podjąć decyzję odnośnie innych dowodów, które należy przeprowadzić w tej sprawie. Z uwagi na szeroki zakres planowanych czynności dowodowych nie da się obecnie wskazać przewidywanego terminu wydania w tej sprawie wyroku przez sąd odwoławczy.

Przed rokiem zapadł pierwszy wyrok

Przypomnijmy, że w kwietniu 2022 roku Waldemar Bonkowski usłyszał wyrok przed Sądem Rejonowym w Kościerzynie. Sąd uznał go za winnego znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Sąd Rejonowy w Kościerzynie skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Mężczyzna miał również zapłacić 20 tys. zł nawiązki na rzecz schroniska i przez 5 lat nie będzie mógł posiadać zwierząt.

- Wymierzając karę jednego roku pozbawienia wolności sąd przyjął jako okoliczności obciążające znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu - mówiła sędzia Krystyna Lemańczyk-Brzoskowska. - Za okoliczności łagodzące sąd przyjął dotychczasową niekaralność sądową oskarżonego.

Wyrok, który zapadł przed sądem, był łagodniejszy, niż żądała prokuratura. Śledczy domagali się dla Waldemara Bonkowskiego kary bezwzględnego więzienia na rok i dziesięć miesięcy.

Prokuratura zarzucała Bonkowskiemu, że 30 marca 2021 roku przywiązał swojego psa do haka samochodu, pies nie nadążał za pojazdem, czego skutkiem była jego śmierć. Zdarzenie zarejestrował kamerką samochodową jeden z kierowców, a sprawą zajęła się policja. Podczas rozpoczęcia procesu Waldemar Bonkowski zdecydowanie odpierał zarzuty prokuratury. W wyjaśnieniach opowiedział ze szczegółami o tym, jak doszło do tragicznych wydarzeń.

Były senator podkreślał, że w tym czasie borykał się z chorobą. Nie miał siły ani możliwości, aby potężne zwierzę o wadze ok. 90 kilogramów wsadzić do samochodu. Jego zdaniem, nie było innej możliwości, jak na smyczy przywiązanej do haka doprowadzić psa na posesję.

Do sądu wpłynęło pięć odwołań

Podczas rozprawy prokurator podkreślała, że oskarżony w toku postępowania nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu i umniejszał swoją rolę, w żaden sposób nie wyrażał też skruchy w związku z tym co się stało. Co więcej podejmował też działania zmierzające do utrudnienia prowadzenia postępowania.

Do sądu wpłynęło 5 odwołań od wyroku. Ostatecznie w grudniu 2022 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Według sądu, opinia biegłych z zakresu weterynarii dotycząca przyczyn zgonu psa, jest obarczona wadami, które wymagają wyjaśnienia - szczególnie jeśli chodzi o to, kiedy i w jaki sposób doszło do obrażeń i śmierci psa. To - zdaniem sądu - nie zostało wyjaśnione w postępowaniu w pierwszej instancji.

Sprawa miała trafić ponownie do Sądu Rejonowego w Kościerzynie, ale tak się nie stało. Wpłynęła skarga Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie na wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku uchylający wyrok sądu pierwszej instancji i przekazujący sprawę do ponownego rozpoznania. Skargę z aktami przesłano do Sądu Najwyższego w Warszawie.

- 3 marca 2023 r. wpłynęła skarga Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie na wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku uchylający wyrok sądu pierwszej instancji i przekazujący sprawę do ponownego rozpoznania (art. 539a k.p.k.) - informował Tomasz Adamski, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Skargę z aktami w dniu 24.04.2023 r. przesłano do Sądu Najwyższego w Warszawie. Do czasu rozpoznania skargi przez Sąd Najwyższy sprawa nie będzie się toczyć przed sądem rejonowym.

W Sądzie Najwyższym zapadł wyrok w składzie trzyosobowym.

- Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2023 r. uchylił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Wyrok SN z uzasadnieniem został opublikowany na stronie internetowej Sądu Najwyższego - informuje Piotr Falkowski, zastępca rzecznika prasowego Centrum Informacyjnego Sądu Najwyższego.

Uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego jest opisane na 10 stronach.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki