W pracach rozbiórkowych pomagają lokalni przedsiębiorcy. Gdy tylko teren zostanie uporządkowany, właściciele ruszą z budową nowej fabryki. Budowlańcy rozpoczną pomiary już w przyszłym tygodniu. Fabryka od kilkunastu dni prowadzi produkcję w trzech innych lokalizacjach (w Demlinie i w dwóch miejscach w Skarszewach). Meble tapicerowane, m.in. stylowe sofy i fotele, eksportowane są obecnie na rynek holenderski.
- Codziennie wysyłamy jedną ciężarówkę gotowych mebli, idealnie by było wysyłać dwie. Mamy bardzo dużo zamówień, spływają właściwie z całego świata, dlatego tak bardzo się spieszymy z odbudową fabryki. Najłatwiej byłoby usiąść i się załamać, ale my bardzo ciężko pracujemy. Nową fabrykę zamierzamy wyposażyć w najnowocześniejsze maszyny, lepsze od tych, które mieliśmy przed pożarem - mówi Waldemar Nierzwicki, współwłaściciel Feniksa.
Biegli ustalają jeszcze przyczyny pożaru. Nieoficjalnie mówi się o samozapłonie.
autor: Agnieszka Kamińska, [email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?