Przedłużenie SKM-ki do dzielnic południa Gdańska ma powstać do 2029 roku. Porozumienie Gdańska z samorządem wojewódzkim

Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego i Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, podpisali 20 listopada 2023 roku umowę ramową dotyczącą budowy linii kolei miejskiej z gdańskiej Oruni do dzielnicy Kowale. Podczas uroczystości zapowiedziano przetarg na projekty wykonawcze z uzyskaniem wszelkich niezbędnych uzgodnień i pozwoleń na budowę dla samej linii kolejowej oraz związanych z nią „Nową Świętokrzyską” i „Nową Sandomierską”. Dokumenty miałyby być gotowe do 2026 roku. Zamawiającym będzie Pomorska Kolej Metropolitalna należąca do samorządu wojewódzkiego.

- Ogłoszenie postępowania przetargowego na wybór projektanta tych trzech zadań nastąpi w najbliższych dniach, to kwestia tygodnia – poinformował Grzegorz Mocarski, prezes PKM.

Szacowany koszt projektów to ok. 50 mln zł. Miasto przeznaczyło na etap projektowy 28 mln zł, 7 mln zostało już wydanych na wcześniejsze dokumenty studialne. Samorządy miasta i województwa podkreślają, że z własnych budżetów i regionalnych środków europejskich nie byłyby w stanie sfinansować przedsięwzięcia.

- Kiedy patrzymy na dotychczasowe inwestycje w naszym mieście, to jedną z największych była pudowa tunelu pod Martwą Wisłą wraz z przebudowaną trasą Słowackiego, koszt – ok. miliard zł. Dzisiaj rozmawiamy o projekcie, którego wartość szacuje się na 2 mld zł – zaznaczyła podczas podpisania umowy Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

- Wynegocjowaliśmy przez ostatnie miesiące umowę, która nie była umową łatwą – mówił Mieczysław Struk, marszałek województwa. - W grę wchodzą duże pieniądze. Trzeba było ustalić podział środków finansowych; wielkości zaangażowania miasta Gdańska i samorządu regionalnego.

Umowę negocjowali obecni również przy podpisaniu porozumienia Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska i Leszek Bonna, wicemarszałek Pomorskiego. Bonna poinformował, że podział obciażeń to 40 do 60, między województwem a miastem.

- Filozofia tej inwestycji jest zupełnie inna, niż PKM-ki, z którą mamy dziś do czynienia. Inwestycja będzie w terenie mocno zurbanizowanym – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, nawiązując do bardziej podmiejskiego charakteru dotychczas wybudowanej kolei samorządowej, łączącej Gdańsk i Gdynię z regionem, przez lotnisko.

Częstotliwość ruchu pociągów na nowej linii miałaby być taka sama jak na głównej linii SKM Gdańsk-Wejherowo. Wokół 6 przystanków od Oruni do końcówki „Gdańsk Kowale” mają powstać węzły przesiadkowe, centra usług, biurowce i miejsca aktywności społecznej. Budowa miałaby się zakończyć w 2029 roku.

Pomysł na skomunikowanie dzielnic górnego tarasu Gdańska z centrum koleją aglomeracyjną pojawił się na przełomie lat 60. i 70. Powrócono do niego w trakcie budowy PKM. Dotąd przygotowane zostało przez Biuro Rozwoju Gdańska tzw. studium korytarzowe, 3,5 roku temu kosztem 5 mln zł rozpoczęto prace nad gotowym już studium uwarunkowań techniczno-ekonomiczno-środowiskowych.