Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po drugie: Autostrada wodna na Wiśle. Przekop Wisły chroni przed powodziami

Jacek Sieński
Przekop Wisły zabezpiecza Żuławy przed powodziami i jest dogodnym szlakiem żeglownym
Przekop Wisły zabezpiecza Żuławy przed powodziami i jest dogodnym szlakiem żeglownym Jacek Sieński
Od 1895 roku Przekop Wisły, sztuczny ujściowy odcinek Wisły Pomorskiej, skutecznie zabezpiecza przed jej katastrofalnymi wylewami obszar Żuław Wiślanych, w tym Gdańsk. Zbudowanie tego kanału stanowiło jedną z najważniejszych inwestycji hydrotechnicznych i regulacyjnych dolnego biegu naszej największej rzeki.

Przyczyny przekopania nowego ujścia Wisły i jego znaczenie dla ochrony obszaru żuławskiego omówił prof. dr hab. inż. Wojciech Majewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej PIB w Warszawie podczas konferencji zorganizowanej z okazji 120-lecia zakończenia prac budowlanych. Żuławy Wiślane powstawały przez wiele lat, w wyniku procesów naturalnych i robót melioracyjnych, jako część delty Wisły. Dzielą się one na Żuławy Gdańskie, leżące na zachód od głównego koryta Wisły; Żuławy Malborskie lub Wielkie, położone między głównym korytem Wisły a Nogatem, oraz Żuławy Elbląskie, zajmujące obszar na wschód od Nogatu.

Prof. Majewski przypomniał, że przez wieki układ hydrologiczny ujściowego odcinka Wisły sprzyjał tworzeniu się zatorów lodowych i występowaniu ogromnych powodzi, obejmujących niemal cały obszar żuławski. Jeszcze w XVIII wieku ujście Wisły było zupełnie inne od znanego nam dzisiaj.

Skomplikowany układ hydrologiczny sprzyjał powstawaniu zatorów lodowych, wywołujących regularnie wylewy Wisły na obszarze żuławskim. Kolejne największe powodzie powodowały ogromne straty ekonomiczne, społeczne i ekologiczne. Władze pruskie zdecydowały się wówczas na zapobiegające im działania dopiero po katastrofalnej powodzi w roku 1888, gdy zalany został także Gdańsk. Zleciły one prace projektowe i przygotowawcze do zbudowania Przekopu Wisły.

W gospodarczym wykorzystywaniu naszej największej rzeki szczególne znaczenie miała zawsze dolna Wisła i przylegający do jej ujściowego odcinka rozległy obszar Żuław. W latach 60. ubiegłego stulecia opracowano program Kaskada Dolnej Wisły, przewidujący zbudowanie 8 stopni wodnych ze zbiornikami przepływowymi i hydroelektrowniami. Kaskada miała udrożnić rzekę, aby wykorzystywać ją jako drogę wodną i źródło taniej energii elektrycznej, a także zabezpieczać tereny nadwiślańskie przed powodziami i suszami. Realizacja projektu ograniczyła się jednak do zbudowania w 1970 roku stopnia wodnego we Włocławku. Dopiero od niedawna rozpatrywany jest projekt zbudowania drugiego stopnia wodnego na Wiśle.

Prof. Majewski podkreśla, że zbudowanie Przekopu Wisły było istotne dla zabezpieczenia Żuław przed zagrożeniem, jakim były powodzie zatorowe, powodujące ogromne straty gospodarcze i społeczne. Z punktu widzenia inżynierskiego było to przedsięwzięcie bardzo śmiałe i przemyślane.

Jego wykonanie skróciło bieg Wisły o około 10 km, a w konsekwencji - zwiększyło spadki w końcowym biegu rzeki. Jednakże najważniejszą zmianę stanowiło utworzenie i powiększanie się stożka usypowego, będącego nową formą akumulowania (gromadzenia i osadzania) przy ujściu Przekopu Wisły rumowiska wleczonego przez jej nurt.

W rezultacie linia brzegowa przesunęła się około 3 km w głąb Zatoki Gdańskiej.

Aby przeciwdziałać skutkom tworzenia się stożka usypowego u ujścia Przekopu Wisły, blokującego swobodny spływ wód, a co najważniejsze - lodów w okresach zimowych, zbudowano tzw. kierownice, budowle wodne koncentrujące i wynoszące nurt rzeki w głąb morza. Kierownice - wschodnią i zachodnią, zbudowano już na początku ubiegłego stulecia, a potem je przedłużano, żeby utrzymać żeglowność Przekopu Wisły i uniemożliwić operowanie na nim lodołamaczom. W grudniu ubiegłego roku zakończono kolejną już - od ich posadowienia - przebudowę w ramach projektu „Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław - etap I - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku”. Kierownicę wschodnią odbudowano na odcinku 600 m, z czego 200 m stanowiło jej przedłużony fragment, i zachodniej - na odcinku 550 m. Obecnie mogą przepływać między nimi swobodnie lodołamacze prowadzące akcje lodołamania, a w sezonie żeglugowym - statki rzeczne i jachty.

Kliknij i sprawdź szczegóły akcji!

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki