- Idziemy w doskonałych nastrojach, ale modlimy się, aby dopisała nam pogoda - zdradza kapłan. - Nie chcemy się opalać po drodze, ale chodzi o to, że deszcz mocno spowolni nam tempo.
Wśród ponad dwóch setek pielgrzymów znaleźli się również m.in. mieszkańcy powiatu lubińskiego (województwo dolnośląskie).
- Skrzyknęliśmy się w ósemkę i przyjechaliśmy do Helu - mówi Patryk Rybak.
Pierwszy raz w najdłuższą polską wyprawę pątniczą wyruszył Leszek Roś z Olkusza.
- Dużo dobrego słyszałem o kaszubskiej pielgrzymce, więc postanowiłem sam spróbować - mówi pątnik.
Po co wierni maszerują przez cały kraj, modląc się i odbywając rekolekcje w drodze?
- Każdy ma swój własny cel - podkreśla ks. Perszon.
Olkuszanin chce się wyciszyć i spowolnić tempo codziennego życia. Jadwiga Kaszubowska ma własną, prywatną intencję. Szczegółów nie zdradza.
- Jest ważna - zapewnia gdynianka. - Nie wahałam się, by na pielgrzymkę poświęcić cały swój urlop.
Pierwszy dłuższy przystanek pielgrzymka miała w Jastarni. Tu tradycyjnie pod kościołem wierni przygotowali stoły z kanapkami , owocami i gorącą kawą.
- Robimy to z potrzeby serca, nie dlatego że tak wypada - mówi Lidia Skwierawska z Jastarni.
Wędrówka pątników potrwa do niedzieli, 12 sierpnia, i jest podzielona na etapy. Środowy etap zakończy się w Swarzewie. W czwartek kolumna ruszy do Wejherowa. W piątek pielgrzymka zatrzyma się w sianowskim sanktuarium, a w sobotę w Szymbarku. Tu planowany jest... mecz piłki nożnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?