Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okradł sklep w Gdańsku, a potem zaczął się szarpać z personelem. Za 7 czekolad może pójść na 10 lat do więzienia

PWN
22-latek ukradł ze sklepu w Gdańsku 7 czekolad
22-latek ukradł ze sklepu w Gdańsku 7 czekolad KWP Gdańsk
Kradzież i rozbój w Gdańsku w wykonaniu 22-latka, który połasił się na 7 czekolad. Za złodziejem ruszyli pracownicy sklepu, obezwładnili go, ale ten zdołał zbiec. Całość zauważyli policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku i ruszyli na pomoc. Amator cudzych słodyczy za niecałe 100 złotych za kratki może trafić na dość długi czas.

Nietypowa akcja policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy podczas patrolu natknęli się na szarpaninę pod jednym z gdańskich sklepów. W potyczkę z pracownikami sklepu wdał się młody mężczyzna. Jak się niebawem okazało, był on sprawcą kradzieży rozbójniczej.

To specyficzne przestępstwo, zagrożone wysoką karą pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

- Sprawca tego czynu najpierw dopuszcza się kradzieży, a następnie chcąc utrzymać się w posiadaniu kradzionego przedmiotu stosuje przemoc, bądź grozi jej użyciem - wyjaśnia mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk z Zespołu Prasowego KWP Gdańsk.

Widząc szarpaninę, policjanci wybiegli z pojazdu służbowego, by pomóc pracownikom sklepu.

Jak się wkrótce okazało, 22-latek ukradł ze sklepu 7 dużych czekolad, schował je pod kurtką i zaczął uciekać. Za nim rzucili się pracownicy sklepu i złapali złodzieja. Ten się nie poddał, uderzył goniących go sprzedawców i rzucił się w dalszą ucieczkę.

22-letniego gdańszczanina zatrzymali policjanci, doprowadzili do jednostki policji i osadzili w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Następnego dnia 22-latek z Gdańska usłyszał zarzuty.

Kara dla złodzieja z Gdańska może być dotkliwa, chociaż wartość skradzionych słodyczy to ok. 100 złotych.

- Jednakże z uwagi na szarpanie się z pracownikami sklepu i zadawanie uderzeń przez podejrzanego, grozi mu odpowiedzialność karna za popełnienie przestępstwa - wyjaśnia mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk. - O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki