Nowy rozkład jazdy PKP. Rekordowy czas przejazdu do stolicy

Dobre wiadomości dla pasażerów ujawniono wraz z przedstawieniem przez Grupę Polskich Kolei Państwowych założeń do nowego rozkładu jazdy pociągów pasażerskich. Okazuje się, że PKP od połowy grudnia zamierzają skrócić czasy przejazdu nie tylko na liniach, obsługiwanych przez nowoczesne składy Pendolino, ale także innych połączeniach. Jest to efekt postępującej modernizacji torowisk.

Czytaj też: Pendolino nie zatrzyma się w Malborku? PKP Intercity pracuje nad nowym rozkładem jazdy

Jacek Leonkiewicz, prezes PKP Intercity, najbardziej dumny jest z "urwania" aż 19 minut w stosunku do obecnego czasu przejazdu na linii Warszawa - Trójmiasto. W dwie godziny i 39 minut pociągi pasażerskie ze stolicy do Gdańska nie jeździły jeszcze nigdy w historii. Jak powiedział Leonkiewicz, jest to czas, który "ostatecznie położy kres konkurencji PKP Intercity, a przynajmniej bardzo jej przeszkodzi". Dla pasażerów z Trójmiasta jest jednak więcej dobrych wiadomości. Pociągi będą jeździły częściej i w tzw., regularnym takcie. Jak zapowiedzieli przedstawiciele PKP Intercity, z Warszawy do Trójmiasta, ale także Krakowa, Wrocławia i Poznania, odjeżdżać będą co godzinę.

Jest też możliwe, że aż o 55 minut, do 5 godzin i 55 minut, uda się skrócić czas przejazdu z Warszawy do Kołobrzegu. Stanie się tak jednak tylko, jeśli uruchomione zostanie połączenie EIP, obsługiwane przez nowoczesne składy Pendolino. Superszybki pociąg przejeżdżał będzie w takim wypadku przez Trójmiasto i zatrzymywał się nie tylko w Gdańsku, Sopocie i Gdyni, ale także w innych miejscowościach na Pomorzu, w Malborku, Tczewie, Lęborku i Słupsku.

Ponad godzinę szybciej, dokładnie pięć godzin, trwała będzie ponadto podróż na trasie Gdańsk - Wrocław. Wyjedzie też na nią od grudnia więcej pociągów - sześć par dziennie.

[email protected]