Co w pracy listonosza lubi Pan najbardziej?Oczywiście bezpośredni kontakt z klientami. Cieszę się, że mogę dzielić z nimi ich radości i smutki.
A czego Pan nie lubi?Bardzo nie lubię, kiedy podchodzę do jakiejś posesji, czy mieszkania, z którego dobiegają głosy kłótni czy krzyków. Mimo mojego ponad dwudziestoletniego doświadczenia na poczcie, nie wiem, jak się wtedy zachować. Niestety, odnoszę wrażenie, że w ostatnim czasie takie sytuacje coraz częściej się zdarzają.
Proszę opowiedzieć jakąś anegdotę, która przydarzyła się podczas Pana pracy na poczcie.Kiedy podjeżdżałem po jedną z posesji, przywitał mnie pies. Nie był on zbyt wielki, ale dosyć agresywny. Właściciel przekonywał mnie, że nie gryzie i że był szczepiony. Wolałem jednak nie wchodzić na podwórko. Poprosiłem go żeby jednak podszedł do furtki. Nie był zadowolony i kręcił nosem. Ale podszedł. W momencie, kiedy podawałem mu list, pies go ugryzł. Chwilę później ugryzł także szwagierkę, która przyszła temu panu z pomocą. Trochę wstyd się przyznać, ale miałem małą satysfakcję, bo jednak przekonywałem tego pana, że psu nigdy nie można zaufać.
Jaka była najbardziej nietypowa przesyłka jaką Pan dostarczał.Najbardziej nietypowe są te, w których przewożone są zwierzęta. Dostarczałem już m.in. pszczoły i papużki. Te ostatnie to nawet z wielką przyjemnością. Bardzo podoba mi się, gdy rozmawiają sobie między sobą, kiedy wiozę je samochodem.
Jak spędza Pan wolne chwile po pracy?Interesuję się polityką i historią Polski. Czas po pracy spędzam również na codziennych obowiązkach związanych z obejściem domu, w którym mieszkam. Staram się też jak najwięcej czasu poświęcać rodzinie. Korzystając z okazji, chciałby pozdrowić moją kochaną żonkę Asię, synów – Kubę i Szymona, bratanicę – Zuzankę i siostrzenice – Martusię i Marysię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?