Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Zatrzymana kolejna urzędniczka

Szymon Zięba, Jacek Wierciński
Przemek Świderski/Archiwum
Kolejne wątki w sprawie rzekomej korupcji w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Jak wynika z naszych ustaleń, zatrzymano kolejną urzędniczkę magistratu, która może być zamieszana w sprawę.

Aktualizacja

O godz. 14 w magistracie odbyła się konferencja prasowa.

- W dniu dzisiejszym zatrzymany został kolejny pracownik urzędu w szeroko rozumianej sprawie korupcyjnej. Trudno nam powiedzieć, czy ta sprawa ma związek z poprzednią czy też nie. Wiemy, że dotyczy lat ubiegłych - mniej więcej tych samych lat jakie dotyczyły spraw poprzednich [chodzi o lata 2007-2010 dop. red.]. Zatrzymanie nastąpiło na skutek współpracy urzędu czy - można powiedzieć naszej inicjatywy - zapewnił Maciej Lisicki wiceprezydent ds. polityki komunalnej. - To nie było nasze jedyne zawiadomienie skierowane do prokuratury w roku ubiegłym. Oczywiście nie wiemy, jak się potoczą inne sprawy. Chcielibyśmy by nie doszło do kolejnych zatrzymań, natomiast mamy świadomość, że zawiadomień było więcej - zaznacza.

Według zapewnień urzędników, zatrzymana kobieta była "szeregową pracownicą" Wydziału Gospodarki Komunalnej. Magistrat odmówił informacji na temat liczby zawiadomień złożonej w prokuraturze, Lisicki ich liczbę określił jako "kilka". - Nam zależy, żeby te sprawy zostały wyczyszczone do końca, żeby zostały wyjaśnione, żeby osoby, które popełniły przestępstwa zostały surowo ukarane, żeby urząd mógł się w reszcie w ten sposób oczyścić - przekonywał wiceprezydent.

- Z Referatu Lokalowego to trzecie zatrzymanie, z Wydziału Gospodarki Komunalnej [którego częścią jest Referat dop. red.] - czwarte - tłumaczył Dimitris Skuras, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Jedna osoba z Referatu Eksploatacji Budynków, też była związana z gospodarką lokalami, ale to akurat były sprawy spoza kompetencji tej osoby, a więc ewentualnie sprawa polega na tym: czy i w jakim zakresie ta osoba mogła uczestniczyć w nieuprawnionym dostępie do lokalu, skoro sama nie realizowała tych procedur. Chcemy też powiedzieć w sposób jasny, że te zarzuty dotyczą lat przeszłych. Od wielu lat przeprowadzamy szereg kontroli wewnętrznych, kontrolę bieżącą, umacniamy nasze procedury i umacniamy nasze postępowanie, by nie było żadnych zdarzeń tego typu. Mamy sukcesy, bo nie znamy na razie żadnych zarzutów ani doniesień od mieszkańców, którzy nam również pomagają we współpracy z prokuraturą co do zdarzeń późniejszych lat - mówił.

- Myśmy mieli tylko pewne określone podejrzenia o charakterze ogólnym i o tym żeśmy prokuraturę powiadomili - powiedział Lisicki. Skuras doprecyzował, że wątpliwości urzędników w przypadku zatrzymanej kobiety dotyczyły "przyjmowania korzyści majątkowych w zamian za nieuprawniony dostęp do lokalu". Zaznaczył jednak, że podejrzenie jest "bardzo ogólne", a zwierzchnicy zatrzymanej "nie wiedzą, co się za nim tak na prawdę kryje".

Maciej Lisicki potwierdził, że doniesienia skierowane przez magistrat dotyczyły także osób, które nie zostały dotąd w sprawie zatrzymane. - Dotyczyły tego samego kręgu spraw. Tę panią na zlecenie prokuratury dziś rano w urzędzie zatrzymał CBŚ. Była pracownikiem od roku 1989, czyli praktycznie 25 lat. Nie miałem z nią szerszej styczności, ale pamiętam tę panią jeszcze z okresu, kiedy nie pracowałem w urzędzie i nie byłem radnym. Jako petent miałem wrażenie, że obsługiwała dobrze. Wydawało się, że jest osobą kompetentną i dobrym pracownikiem - tym większe zaskoczenie. Od pierwszych aresztowań monitorujemy całokształt spraw prowadzonych w urzędzie o wiele bardziej, tak wnikliwie jak tylko możemy, ponieważ nie chcemy kolejnych przypadków. Nie mogę wykluczyć, że jeżeli dotrze do nas coś od mieszkańców albo sami coś wykryjemy, że nie będzie kolejnych powiadomień. Wszyscy jesteśmy w szoku bo te kobiety pracowały w urzędzie po dwadzieścia lat. Wszyscy są w szoku, że ich koleżanki zza biurka czy innego pokoju mogły czymś takim się parać - powiedział wiceprezydent.

Urzędniczka została zatrzymana, na razie jednak nie została zawieszona ani zwolniona. - Będzie to możliwe dopiero przy aresztowaniu na powyżej trzy miesiące bądź prawomocny wyrok skazujący - tłumaczył Skuras, który dodał, że wynika to z zapisów Kodeksu Pracy.

Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza tłumaczy, że zawiadomienie ws. zatrzymanej urzędniczki oraz zawiadomienia w sprawie innych osób, które wciąż pracują w magistracie zostało złożone do prokuratury z powodu doniesień mieszkańców miasta. Podkreśla, że Urząd Miejski nie może zwolnić pracownika w oparciu o donos i nie ma narzędzi by zweryfikować jego prawdziwość. Te ma natomiast prokuratura.


***

- Dziś rano w Urzędzie Miejskim w Gdańsku, została zatrzymana urzędniczka. Zostało przeszukane jej miejsce pracy - informuje prok. Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Czytaj także: Korupcja w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Urzędniczki zostaną w areszcie

Jak tłumaczy prok. Marciniak, kobieta została przewieziona do prokuratury. - Prokurator przedstawił jej zarzuty popełnienia trzech przestępstw o charakterze korupcyjnym. W tej chwili jest aktualnie przesłuchiwana - wyjaśnia prok. Marciniak.

Jak ustaliliśmy, za "pomoc" przy przyznawaniu mieszkań komunalnych, miała przyjąć 18 tys. złotych.

Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia zatrzymano dwie wieloletnie pracownice Wydziału Gospodarki Komunalnej w gdańskim magistracie. Każda z nich była podejrzana o popełnienie 19 przestępstw związanych z przyjęciem korzyści majątkowych za "pomoc" w przydziale mieszkań komunalnych. Według śledczych chodziło wówczas o co najmniej pół miliona złotych łapówki.

Pod koniec października informowaliśmy, że zatrzymano kolejną osobę, która mogła być powiązana ze zdarzeniem. Wówczas chodziło o emerytowaną urzędniczkę gdańskiego magistratu. Jej zostały przedstawione zarzuty popełnienia 14 przestępstw o charakterze korupcyjnym.

Więcej informacji na ten temat czytaj w środowym (5.03.2014) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]
[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki