Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrole na granicy z Rosją. Celnicy chcą ograniczyć nielegalne wwożenia paliwa do Polski

Tomasz Chudzyński
Wzmożone kontrole rozpoczęły się w tym tygodniu na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Celnicy szczegółowo sprawdzają pojazdy i kierowców, podejrzanych o handel rosyjskim paliwem. Kontrole mają ograniczyć nielegalne wwożenie paliwa do Polski w celach handlowych.

- Kontroli mogą się spodziewać ci, którzy częściej niż raz w tygodniu przejeżdżają przez granicę - mówi Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. I dodaje, że osoby, które często i nieokazjonalnie przywożą paliwo, zostaną zobowiązane do uiszczenia należności celno-podatkowych. Takie osoby zapłacą na granicy różnicę w cenie między polskim a rosyjskim paliwem, czyli około 2,50 zł za litr oleju napędowego i 2,90 zł za litr benzyny.

Zwiększony ruch przez granicę zaczął się w lipcu 2012 roku, po wprowadzeniu małego ruchu granicznego między Polską a obwodem kaliningradzkim. Po rosyjskiej stronie obejmie on cały obwód, po polskiej część województwa pomorskiego i większość warmińsko-mazurskiego. Zezwolenia mieszkańcom wydaje konsulat generalny Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Opłata za rozpatrzenie wniosku i wydanie zezwolenia wynosi 20 euro, czyli około 84 zł. Zezwolenie wydawane jest na dwa lata.

Korzystają z nich chętnie mieszkańcy Pomorza, głównie powiatów nowodworskiego, malborskiego i gdańskiego - interesuje ich przywóz paliwa ze wschodu, bo tam jest ono dużo tańsze. Na rosyjskich stacjach benzyna czy olej napędowy kosztuje ok. 3 zł za litr. Nic dziwnego, że chętnych na jego zakup nie brakuje. Kto ma samochód z dużym bakiem - najpopularniejsze są stare passaty, w które wejdzie nawet 100-115 litrów - może zarobić na jednym kursie 100-150 zł. W ten sposób zarabia regularnie nawet kilkuset Pomorzan.

Izba Celna chce zahamować ten nielegalny proceder, dlatego 6 maja celnicy wprowadzili ograniczenia dla osób, które masowo jeżdżą za północną granicę w celu sprowadzania i sprzedaży paliwa. Obostrzenia przewidują możliwość tylko 10-krotnego wjazdu do Rosji w ciągu miesiąca. Przy 11 przekroczeniu granicy należy udowodnić, że wjazdy nie mają charakteru handlowego lub zapłacić podatek. Te ograniczenia jednak nie zahamowały przywozu ogromnej ilości paliwa do Polski.

- Obecnie, pomimo podjęcia wzmożonych działań kontrolnych, tylko w okresie od 6 maja do 4 czerwca podróżni przywieźli do Polski 8,8 mln litrów paliwa - mówi Ryszard Chudy. - Wzmożone działania kontrolne prowadzone na przejściach granicznych są więc wynikiem odnotowywanego przez Służbę Celną w ostatnim czasie skokowego zwiększenia ilości paliwa przywożonego do Polski przez podróżnych wielokrotnie przekraczających granicę pojazdami osobowymi.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki