2 z 12
Poprzednie
Następne
Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy [PRZEPOWIEDNIE DLA CZYTELNIKÓW]
Przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego
Krzysztof Jackowski: - Ten człowiek na pewno nie żyje. On jest pochowany w małej miejscowości, blisko jeziora. Zginął od kuli. Dołączył do rosyjskiego wojska i podążył z nim na zachód. Ta jego przygoda z wojskiem trwała kilka tygodni. Zginął w przypadkowej strzelaninie. Nie potrafię dokładniej wskazać, gdzie jest jego grób.