Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hel. Burmistrz Wądołowski zachowuje funkcję

Artur S. Górski
Burmistrz Helu Mirosław Wądołowski może być spokojny. Jego fotel nie jest zagrożony. Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił protest wyborczy komitetu jego konkurenta i po przejrzeniu kart do głosowania ocenił, że głosy nieważne nie mogły zdecydować o wyniku jesiennych wyborów w Helu. Protest przeciwko ważności wyborów burmistrza Helu złożył KWW Lepsza Przyszłość dla Helu, z którego startował przegrany w II turze Klemens Adam Kohnke. Burmistrzem został Mirosław Wądołowski. Wygrał różnicą 47 głosów.

Burmistrz Wądołowski nie stawił się na rozprawie. Miał na ten dzień wyznaczoną wokandę przed warszawskim Sądem Okręgowym, gdzie występuje jako oskarżony w głośnej sprawie tzw. afery byłej posłanki PO Beaty Sawickiej.

Według prokuratury, 1 października 2007 r. oboje przyjęli od agentów CBA łapówki, w zamian za ustawienie przetargu na sprzedaż działki w Helu.

- Nie mam sobie nic do zarzucenia. Nie żądałem żadnych korzyści i żadnych nie przyjmowałem - mówił nam Wądołowski. Na środowej rozprawie nie stawili się świadkowie, którzy mieli zeznawać. - Agentom, którzy już nie pracują w CBA nie doręczono wezwań w sposób właściwy - informuje Jacek Potulski, obrońca Wądołowskiego.

W środę odsłuchano w sądzie kolejne taśmy, na których zarejestrowano podsłuchiwane rozmowy, m.in. Wądołowskiego.

WIĘCEJ CZYTAJ W CZWARTKOWYM PAPIEROWYM WYDANIU "DZIENNIKA BAŁTYCKIEGO"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki