Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gminy nie chcą oddać fotoradarów. Ich zdaniem ustawa "fotoradarowa" to wielki bubel

Beata Gliwka, MATEO
Tomasz Bolt/Polskapresse
Osiemnaście samorządów z różnych stron Polski podpisało się pod listem adresowanym do prezydenta. Urzędnicy protestują przeciwko ustawie "fotoradarowej".

Osiemnaście samorządów z różnych stron Polski podpisało się pod listem do prezydenta, w którym apelują o zawetowanie nowej ustawy "fotoradarowej". Samorządowcy wypunktowali w nim główne usterki ustawy. Inny list w tym samym tonie opublikowany został na stronie Krajowej Rady Komendantów Straży Miejskich i Gminnych.

- Wystosowaliśmy list do prezydenta, w którym zwracamy uwagę m.in. na fakt, że ustawa nie obejmuje problemu obniżenia poziomu bezpieczeństwa na drogach, których straże nie będą już mogły kontrolować -mówi Tomasz Ginda, burmistrz Rzeczenicy. - Chodzi przecież nie tylko o fotoradary mobilne i stacjonarne, ale nawet systemy czerwonego światła na skrzyżowaniach. Druga sprawa to utrata pracy dla osób pracujących w strażach, ich liczba będzie musiała się zmniejszyć i to znacząco.

Ginda zarzuca też twórcom ustawy, że nie wzięli pod uwagę budżetu jednostek samorządu terytorialnego.

- Przecież są one planowane na kilka lat do przodu i na ich bazie opracowywane są plany inwestycyjne i w ogóle plany funkcjonowania jednostek w gminach - przypomina. - Tymczasem radykalne zmiany przygotowano praktycznie z dnia na dzień. W sierpniu decyzja, a od stycznia straże tracą uprawnienia. Zburzeniu ulegają wieloletnie plany finansowe samorządów.

Samorządowcy uważają też, że ustawa jest bublem, ponieważ nie ma żadnych przepisów przejściowych. - Od 1 stycznia straże nie mogą rejestrować przy pomocy urządzeń wykroczeń drogowych, a co ze sprawami, które są w toku? O tym w ustawie w ogóle nie ma mowy - dodaje Ginda. - Nie ma też uregulowań, co ma się stać z samymi urządzeniami. Samorządy wydały na nie znaczne środki finansowe, bo ustawa na to pozwalała. I nie chodzi o same fotoradary, ale też samochody, komputery, drukarki, systemy informatyczne... Mają teraz stać w piwnicy? Całą ustawę oceniamy jako tani chwyt wyborczy, żeby przyciągnąć wyborców. Nie przemawia za nią ani logika, ani żadne argumenty merytoryczne!

Zarówno samorządowcy, jak i komendanci wskazują też na sprzeczność ustawy z konstytucją.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki