- Generalnie polegam na... zeszycie, ale czasami idę va banque! Czyli wszystko, czego jeszcze możecie nie wiedzieć o Bartoszu Zmarzliku

Już w wieku 13 lat domagał się dopuszczenia do treningów żużlowej szkółki Stali Gorzów. Zgody nie chciał wydać trener Stanisław Chomski, który narysował w parku maszyn kreskę, oznaczając barierę minimalnego wzrostu otwierającego przed młokosem możliwość dostania się na zajęcia. Bartek błyskawicznie osiągnął wymagane minimum, tyle że… mierzył się, mając na nogach kozaki na wysokich obcasach wykradzione mamie.

To pokazuje determinację Zmarzlika, żeby zostać żużlowcem przez duże Ż. Upór, a przede wszystkim talent, szybko zostały dostrzeżone przez Tomasza Golloba jeżdżącego wtedy w barwach Stali. Stary mistrz szybko wziął zapowiadającego otwarcie, że chce być mistrzem świata Bartka, pod swoje skrzydła - obiecując, że drogę do tego mistrzostwa postara się pomóc maksymalnie skrócić. I ledwie 17-letni aspirant został wkrótce najmłodszym zawodnikiem, który stanął na podium mistrzowskiego turnieju Grand Prix, a dwa lata później na tym samym „swoim” torze w Gorzowie, najmłodszym zwycięzcą rundy cyklu Indywidualnych Mistrzostw Świata. Wtedy od numeru na plastronie, z którym jeździł jako uczestnik z „dziką kartą”, dorobił się pseudonimu F-16. Był podporą młodzieżowej, a z czasem naturalnie wszedł do dorosłej reprezentacji kraju.

W październiku 2019 r. został trzecim - po śp. Jerzym Szczakielu i Gollobie - żużlowym mistrzem globu z Polski. Szerokim echem odbiło się jego zwycięstwo nad Robertem Lewandowskim w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najlepszego sportowca w kraju. Rok później pokonał kolejną barierę, udanie broniąc tytułu najlepszego na świecie.

Wobec wykluczenia Rosjan z rywalizacji międzynarodowej, Zmarzlik pozostawał żelaznym kandydatem do odebrania trzeciego złotego medalu SGP w sezonie 2022, czego – na dodatek z dużą łatwością – dokonał już podczas przedostatniej rundy mistrzowskiego cyklu w szwedzkiej Malilli.

Zanim Bartek zostanie najlepszym żużlowcem świata po raz czwarty - w pogoni za rekordami Ivana Maugera, nieżyjącego już nowozelandzkiego mistrza i również sześciokrotnego czempiona ze Szwecji Tony’ego Rickardssona - oddajemy głos naszemu czempionowi. Jak nasz mistrz podchodzi do kolejnych rekordów, które bije w drodze po kolejne tytuły mistrza świata? Jak trenuje, jak i gdzie się regeneruje? Jaką stosuje dietę. Na te i inne pytanie znajdziecie odpowiedzi w naszym podcaście.