Gdzie w Trójmieście odbędą się protesty przeciw projektowi ACTA?

Na dwie zapowiadane na środę manifestacje zgody nie wyraziły władze Sopotu - gdzie protestujący spotkać się chcieli na skwerze Grubby, niedaleko domu premiera Donalda Tuska i władze Gdańska, gdzie zapowiedziano pikiety pod Urzędem Miasta i Urzędem Wojewódzkim.

- Wniosek został odrzucony, gdyż nie spełnia wymogów formalnych. Został złożony po ustawowym terminie minimum trzech dni przed planowanym zgromadzeniem - wyjaśnia Magdalena Jachim z sopockiego magistratu, która dodaje, że o takiej decyzji poinformowana została policja i BOR.

Czytaj również: Internet mówi "nie dla ACTA". Blackout serwisów, protesty na ulicach miast...

W Gdańsku oficjalne zawiadomienie nie wpłynęło w poniedziałek, więc urzędnicy tłumaczą, że zgromadzenie publiczne zarejestrują najwcześniej na sobotę.

Organizatorzy wydarzenia planują jedynie "akcję informacyjną", w której udział bierze "nie więcej niż 12 osób". Swój udział w proteście na portalu Facebook zapowiedziało jednak... niemal 9 tys. osób.

"Manifestacja w Gdańsku nie zostanie zorganizowana w środę ani czwartek, ani piątek - niestety za późno złożyliśmy wniosek. Jutro odbędzie się tylko akcja informacyjna nie mająca formy manifestacji ani demonstracji. Potencjalnych uczestników gdańskiej demonstracji zapraszamy na demonstracje w Gdyni bądź w Sopocie. W ciągu najbliższych godzin poinformujemy czy zorganizujemy legalny protest w najbliższy weekend" - pisze na Facebooku współorganizator gdańskiej manifestacji, Michał Gregorowicz.

W Gdyni pikieta odbędzie się tak jak zapowiadano - w środę o godz. 18.00 u zbiegu Świętojańskiej i alei Marszałka Piłsudskiego. - Zawiadomienie otrzymaliśmy w poniedziałek, więc nie w terminie przepisowych trzech dni przed demonstracją, ale organizator gwarantował nam jej spokojny przebieg i powołał grupę, która ma zadbać o porządek, więc nie widzieliśmy powodów, by nie wyrazić zgody - tłumaczy Sylwia Szumielewicz-Tobiasz z Urzędu Miasta w Gdyni.

Tam swój udział zapowiada 2,5 tys osób.