Zaangażowanie DCNS ma być częścią większego projektu konsolidacji europejskiego przemysłu stoczniowo-zbrojeniowego. Gdyńska stocznia, atrakcyjna z powodu niższych kosztów pracy, byłaby włączona w sieć stoczni współpracujących w budowie francuskich korwet Gowind, sprzedawanych na eksport. W Gdyni powołano by pełnomocnika ds. obsługi kontaktów eksportowych. Transakcja może być powiązana z zakupem w przyszłości przez polską marynarkę dwóch francuskich okrętów podwodnych. Pożyczkę na okręty Polska spłaciłaby udziałami w stoczni i zyskami z jej działalności.
Jak napisał dziennik "Les Echos", w ostatni czwartek francuski minister obrony Herve Morin wspomniał o ewentualnej współpracy z Polską na konferencji prasowej. Niestety, strona polska nie chce o sprawie rozmawiać.
- Nie mamy nic wspólnego z procesem przekształceń własnościowych w SMW - krótko uciął Robert Rachowicz, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej.
Informacja francuskiego dziennika wywołała nieco zamieszania w polskich mediach. Niektóre informowały, że Francuzi są zainteresowani przejęciem majątku... Stoczni Gdynia SA. Sprawy nie rozjaśnił też resort skarbu. - Nie my prowadzimy procesy prywatyzacji stoczni - stwierdził Maciej Wewiór, rzecznik prasowy resortu. - Jeśli chodzi o Stocznię Gdynia, do 18 listopada jest termin wpłaty wadiów przez inwestorów. Za prywatyzację SMW odpowiada właściciel - Agencja Rozwoju Przemysłu.
Niestety, przedstawiciele ARP jak zwykle nabrali wody w usta i ograniczyli się do kilku zdawkowych zdań. - Nie komentujemy doniesień medialnych - powiedziała Romualda Sarzyńska-Przeciechowska, rzecznik ARP i dodała tajemniczo: - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.
Stocznia Marynarki Wojennej przeżywa kłopoty finansowe. W sierpniu władze stoczni zwróciły się do sądu o pozwolenie na zawarcie układu z wierzycielami. W celu cięcia kosztów planują także zwolnienia grupowe - ok. 300 pracowników. Program restrukturyzacji zakładu ARP zaopiniowała pozytywnie i taką opinię wysłała do MON. SMW utrzymuje się głównie ze zleceń dla resortu obrony. W tym roku udział produkcji zbrojeniowej w przychodach wynosi 81 proc. Z powodu ubogiego budżetu na obronność zamówień jest coraz mniej. Co roku wartość zamówień z MON wynosi ok. 100 mln zł.
W 2005 roku stocznia została skomercjalizowana, ARP objęła 99 proc. akcji. Resort skarbu, który de facto poprzez ARP jest właścicielem stoczni, zlecił jednak przygotowania do jej prywatyzacji. ARP ogłosiła już przetarg na wycenę stoczniowego majątku.
Co sądzicie Państwo o tej sprawie? Zapraszamy do komentowania artykułu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?