Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał akcji "Szanuję-segreguję". Rekordziści produkują o 78 proc. odpadów mniej

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
Zakończyła się akcja Zakładu Utylizacyjnego "Szanuję-segreguję". W tym socjologicznym eksperymencie wzięło udział pięć rodzin z Gdańska, które w ciągu trzech tygodni nauczyły się, jak ograniczyć produkcję śmieci w swoich domach o niemal połowę. Rekordzistom udało się zredukować odpady nawet o 78 proc.!
Zakończyła się akcja Zakładu Utylizacyjnego "Szanuję-segreguję". W tym socjologicznym eksperymencie wzięło udział pięć rodzin z Gdańska, które w ciągu trzech tygodni nauczyły się, jak ograniczyć produkcję śmieci w swoich domach o niemal połowę. Rekordzistom udało się zredukować odpady nawet o 78 proc.! Karol Makurat
Zakończyła się akcja Zakładu Utylizacyjnego "Szanuję-segreguję". W tym socjologicznym eksperymencie wzięło udział pięć rodzin z Gdańska, które w ciągu trzech tygodni nauczyły się, jak ograniczyć produkcję śmieci w swoich domach o niemal połowę. Rekordzistom udało się zredukować odpady nawet o 78 proc.!

To już koniec programu "Szanuję - segreguję", którego nadrzędnym celem było sprawdzenie, czy w ciągu trzech tygodni można wyzbyć się złych nawyków związanych z sortowaniem śmieci we własnym domostwie. Gotowych, by odpowiedzieć na to pytanie było prawie 170 rodzin, które zgłosiły chęć udziału w projekcie. Ostatecznie wytypowano pięć gdańskich rodzin, które wysłano na serię warsztatów i szkoleń oraz zaopatrzono w sprzęt usprawniający segregację domowych odpadów. Wśród nich, jak można się spodziewać, znalazły się specjalne kosze na śmieci, ale również kompostowniki zamieszkałe przez dżdżownice kalifornijskie.

Gospodarstwom domowym, które wzięły udział w zabawie, podczas jej trwania udało się zminimalizować produkcję śmieci średnio o połowę. Uśredniony wynik mocno zawyżyli państwo Kobylińscy, którym udało się zredukować produkcję odpadów aż o 78 proc.

- Wiele aspektów składa się na łatwość lub trudność w redukcjowaniu produkowanych odpadów - podkreśliła Iwona Bolt, rzecznik Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku. - Państwo Kobylińscy mieszkają we dwoje i jest im na pewno łatwiej wprowadzić zmiany, niż rodzinom, które posiadają malutkie dzieci

Rodziny, które wybrano do programu, prezentowały zupełnie odmienny styl życia. Taki był zresztą cel zabawy. Różniły się m.in. miejscem zamieszkania, wiekiem czy ilością osób żyjących pod jednym dachem. Finał programu wywołał wśród jego uczestników wzruszenie. Jak się okazało, w ciągu 21 dni udało im się nie tylko posiąść nową wiedzę, ale także nawiązać wspaniałe przyjaźnie.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

POLECAMY NA STREFIE AGRO:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki