Trefl bardzo chciał wygrać w Starogardzie, aby wreszcie się przełamać i odnieść pietrwsze zwycięstwo w tym sezonie. Jednak dokładnie taki sam cel przed tym spotkaniem mieli koszykarze ze Starogardu Gdańskiego. I pierwsza połowa to zdecydowana dominacja gospodarzy. Sopocianie byli całkowicie zagubieni na parkiecie. Polpharma grała koncertowo i wygrała pierwszą połowę aż 49:33.
Wydawało się, że takiej przewagi już nie da się roztrwonić. Tymczasem w drugiej połowie emocji nie brakowało. Trefl się zmobilizował i ruszył do odrabiania strat. I robił to na tyle skutecznie, że objął prowadzenie 76:70 na 31 sekund przed końcem spotkania. Teraz z kolei to sopocianie byli o krok od wygranej, a przez swoją niefrasobliwość pozwolili gospodarzom doprowadzić do wyrównania.
Dogrywka była znowu bardzo dobra w wykonaniu koszykarzy Polpharmy, którzy pozwolili rywalom zdobyć zaledwie cztery punkty. Sami regularnie trafiali do kosza i pewnie pokonali drużynę Trefla.
Polpaharma Starogard Gdański - Trefl Sopot 92:80 (23:17, 26:16, 14:26, 11:19, d. 16:4)
Polpharma: Hicks 27, Długosz 4, Tiller 11, Diduszko 13, Wojdyła 5 oraz Flieger 19, Bailey 13, Szymański 0, Grujić 0
Trefl: Duren 33, Stefański 10, Bilinovać 6, Surmacz 3, Śmigielski 16 oraz Dzierżak 10, Dutkiewicz 2, Sikora 0, Kulka 0, Misanović 0, Krefft 0
Energa Czarni Słupsk nie sprawili niespodzianki i wysoko przegrali ze Stelmetem w Zielonej Górze. Dzisiaj o godz. 20.35 Asseco Gdynia postara się przedłużyć dobrą serię w meczu z Anwilem we Włocławku.
Spotkanie w Zielonej Górze od początku było wyrównane, ale z lekką przewagą Stelmetu. Gospodarze utrzymywali prowadzenie, Czarni momentami odrabiali straty i doprowadzali do wyrównania, ale po pierwszej kwarcie przegrywali 17:20. W drugiej jednak to oni byli drużyną lepszą, kilka razy udało im się wyjść na prowadzenie i na przerwę schodzili, przegrywając minimalnie, dwoma punktami, 39:41. Przed drugą połową kibice Czarnych mogli więc być optymistami. Jednak wydarzenia z trzeciej kwarty brutalnie sprowadziły ich na ziemię. Stelmet włączył wyższy bieg i na 10 minut przed końcem prowadził już 68:53. W ostatniej odsłonie tego spotkania gospodarze kontynuowali swój popis i rozgromili słupszczan 91:68.
W pozostałych dotychczasowych meczach piątej kolejki Tauron Basket Ligi wysoką porażkę poniosła Siarka Tarnobrzeg, która przegrała 60:77 z Polfarmeksem Kutno. Tarnobrzeżanie, po zaskakująco dobrym początku sezonu i trzech zwycięstwach, w dwóch ostatnich spotkaniach wysoko przegrywali. Natomiast Rosa Radom odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo, pokonując 91:67 MKS Dąbrowa Górnicza. W innym do tej pory rozegranym w tej kolejce spotkaniu AZS Koszalin wygrał 73:60 ze Startem Lublin.
Piątą kolejkę zamknie Asseco, które w poniedziałek o godz. 20.35 zagra we Włocławku z Anwilem. Dla gdynian to kolejny ważny sprawdzian, w którym będą chcieli udowodnić, że ich dobre wyniki nie są dziełem przypadku.
Gospodarze rozpoczęli sezon od trzech zwycięstw, ale ostatnio polegli 75:85 w Dąbrowie Górniczej. Ich największą gwiazdą jest Czech David Jelinek, który ma niesamowitą średnią 29,3 punktu na mecz, a z 25 „oczkami” na spotkanie niewiele ustępuje mu Chamberlain Oguchi. Zatrzymanie tej dwójki to klucz do wygranej z Anwilem.
Stelmet BC Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 91:68 (20:17, 21:22, 27:14, 23:15)
Stelmet: Koszarek 18, Bost 14, Moldoveanu 12, Borovnjak 11, Duriśić 7, Reynolds 5, Mateusz Ponitka 5, Marcel Ponitka 5, Hrycaniuk 5, Zamojski 5, Gruszecki 4, Szewczyk 0
Energa Czarni: Campbell 12, Blassingame 11, Harper 9, Nix 8, Mokros 7, Mbodj 7, Cesnauskis 6, Seweryn 3, Borowski 3, Śnieg 2, Zywert 0
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?