To wy rozpętaliście ten przemysł nienawiści, nie, to wy byliście pierwsi! Wy za Augusta III Sasa zrywaliście sejmiki! A wy kolaborowaliście z królem szwedzkim! Wy poszliście ze Stanisławem Augustem prosto do carycy Katarzyny!
Jedni i drudzy przypominają słowa, które raniły, każdy cytuje zdania, które go dotknęły, bagatelizując te, którymi sam chciał ugodzić przeciwnika. Co gorsze? Zastrzelić i wypatroszyć czy powiesić na suchej gałęzi? Dorżnąć watahy, zlikwidować, wykluczyć, usunąć ze sceny politycznej na zawsze… Źli ludzie - dobrzy ludzie. Prawi Polacy - farbowane lisy. Kondominium - Czwarta Rzeczpospolita. Łże-elity - inteligenci z najwyższej półki. Prezydent przypadkowy kontra prezydent dobry, którego ośmieszano. Oni tam, gdzie ZOMO - my tu, gdzie Solidarność.
Czy można jakoś wyjść z tego błędnego koła? Premier prosi o niepoddawanie się nienawiści, o szacunek dla politycznego przeciwnika. Prezydent, chcąc doprowadzić do zgody, zaprasza do siebie zwaśnionych polityków. Ale prezes Kaczyński nie przyjmuje zaproszenia, w Sejmie znowu nienawiść podsyca. Atakuje premiera, śpiewa starą śpiewkę, pełną słów, których lepiej unikać, jeśli myśli się o pokoju. Ale czy prezes rzeczywiście chce spokojnej debaty?
Jak wynika z sondażu, 72 proc. Polaków uważa, że za wywołanie wojny polsko-polskiej odpowiada Jarosław Kaczyński. Ludzie nie dają sobie wciskać kitu
Dziennikarze biegają teraz za politykami po Sejmie i natarczywie dopytują się o przeprosiny. A przecież i oni mają swoje za uszami. Kto przez całe lata napuszczał na siebie polityków i z lubością międlił całymi tygodniami ich niemądre nieraz i obraźliwe wypowiedzi? Kto uciekał od ważnych dla Polski spraw do zwyczajnych pyskówek rodem z magla? Kto zapraszał do studia tych, którzy wyspecjalizowali się w waleniu na odlew? Kto lansował Leppera, Kurskiego, Palikota, Brudzińskiego, Niesiołowskiego?
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię Homo Homini, 72 proc. Polaków uważa, że za wywołanie wojny polsko-polskiej odpowiada Jarosław Kaczyński. Ludzie nie dają więc sobie tak łatwo wciskać kitu, jak się niektórym politykom wydaje.
Chcąc odpocząć od polityki, włączam radio, by posłuchać Koncertu e-moll w wykonaniu Ingolfa Wundera. A tu też awantura. Okazuje się, że Konkurs Chopinowski wygrała nie ta osoba, która powinna. Trzeba natychmiast powołać komisję śledczą! Albo kogoś wypatroszyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?