Plaże formują się po obu stronach wioski - przed wjazdem do niej (od strony Władysławowa), a także za spacerowym pomostem, tuż obok punktu Informacji Turystycznej. To efekt modernizacji i rozbudowy tutejszego portu, który - dzięki inwestycji Urzędu Morskiego - doczekał się większej liczby miejsc postojowych, a także specjalnej ostrogi, która miała m.in. uspokoić ruch wody w porcie w czasie sztormów.
- To była naprawdę dobra inwestycja, która praktycznie zapewniła naszym rybakom i mieszkańcom dalszy, spokojniejszy już, byt - przyznaje Kazimierz Klejna z Kuźnicy. - I nieustannie za nią dziękujemy.
Port oficjalnie otwarto pod koniec ubiegłego roku . Jednak gdy tylko kuźnicką przystań zdążył już osłonić pokaźny falochron, było widać, że na brzegu na wysokości centrum półwyspowej wioski powoli zaczyna odkładać się piasek, a wody zatoki cofają w kierunku Pucka.
To była dobra wiadomość. Bo Kuźnica od strony zatoki praktycznie plaży nie miała. Kuźniczanie na plażę patrzą od bardziej praktycznej strony, bo kilkudziesięciometrowy pas lądu, który nieustannie się poszerza, pomoże im lepiej przetrwać sztormy.
- Jesienią i zimą wiatry gnają w naszą stronę masy wody i do tej pory chroniła nas przed nią kamienna opaska, umacniająca półwysep - mówi Klejna. - Najgorzej bywało w okolicach końca zimy, gdy przychodziło wiosenne ocieplenie i pękała zatokowa kra.
Wtedy prądy wody i silne wiatry spychają pokruszony lód z zachodniej części akwenu prosto na zabudowania kuźniczan. Siła i masa kry były tak potężne, że niszczyły metalowe barierki odgradzające domy od zatoki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
