- Wachowski zostanie szefem za Gulczyńskiego (dotychczasowy szef Instytutu – red.), Gulczyńskiemu już dziękuję, wyczerpał swoje możliwości, nadszedł czas na zmiany. Nie mam nic przeciwko Gulczyńskiemu, ale uważam że jest potrzebna inna koncepcja, więc jak zawsze, zderzaki wymieniam – mówił Lech Wałęsa w czwartek w Radiu Gdańsk.
Przed kilkoma tygodniami w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" prezydent Wałęsa zapowiadał te zmiany: - Mietek dochodzi do siebie po długiej i ciężkiej chorobie, na razie nie jest jeszcze w najlepszej formie. Jeśli mu zdrowie pozwoli, będę chciał go wykorzystać, może w moim instytucie w Warszawie? Ma dużo dobrych pomysłów i coraz bardziej jest mi potrzebny. Wiem, że ma swoich przeciwników, ale ma też zwolenników. Tych drugich może nawet więcej.
Czytaj całą rozmowę:
Dotychczasowy prezes Instytutu Piotr Gulczyński, w rozmowie z nami odmówił komentarza w tej sprawie, zaznaczając jednocześnie, że 29 września zbierze się zarząd fundacji, na którym to spotkaniu mają zostać omówione zmiany kadrowe.
Mieczysław Wachowski był przed 10 laty podejrzewany o popełnienie szeregu przestępstw, m.in. płatnej protekcji. Media pisały o jego powiązaniach z narkobiznesem. Miał być tym, który „załatwił” Andrzejowi Z. ps. „Słowik” prezydenckie ułaskawienie. Gangster napisał w swojej książce, że Mieczysławowi Wachowskiemu i Lechowi Falandyszowi wręczył za to ułaskawienie łapówkę.
W ciągu ostatnich dziesięciu lat Mieczysław Wachowski oczyścił się w sądach ze wszelkich zarzutów.
Prezydent Lech Wałęsa, do kontrowersyjnej przeszłości szefa swojego gabinetu, w czwartkowym wywiadzie w Radiu Gdańsk odniósł się w następujący sposób:
- Ma przyjaciół i wrogów. Ze wszystkich spraw się oczyścił, nikt do niego nie ma żadnych zastrzeżeń, żadnych wyroków nie otrzymał, więc jest czyściutki i w związku z tym zasługuje na wyniesienie. Wyciągam do niego rękę, ja zmieniam (szefa instytutu – red.), nikt więcej.
Instytut Lecha Wałęsy jest fundacją założoną w 1995 roku przez byłego prezydenta.
Intencją jego powołania „było przede wszystkim skupianie wielu środowisk społecznych wokół ciągle aktualnych idei i postulatów decentralizacji państwa, upowszechniania zasad moralnych w działalności politycznej i konieczności pielęgnowania tradycji niepodległościowej”. Instytut postawił sobie za cel „stworzenie zaplecza eksperckiego dla Lecha Wałęsy” i ma być „polskim odzwierciedleniem przykładu amerykańskich bibliotek prezydenckich i fundacji zakładanych przez ustępujących z urzędu mężów stanu” (ze strony internetowej Instytutu Lecha Wałęsy).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?