18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z wakacji ze sterydami

Maciej Pawlikowski
Sezon na wielkie mięśnie trwa w Polsce cały rok. Wiedzą o tym przemytnicy sterydów
Sezon na wielkie mięśnie trwa w Polsce cały rok. Wiedzą o tym przemytnicy sterydów 123RF
Łącznie ponad trzy kilogramy sterydów anabolicznych skonfiskowali już w tym miesiącu funkcjonariusze Służby Celnej na lotnisku im. Lecha Wałęsy w Rębiechowie.

W odstępie trzech dni udało im się udaremnić dwie próby ich przemytu. Nie próżnowali także ich koledzy z Pruszcza Gdańskiego, którzy podobny towar odkryli w jednej z przysłanych do Polski pocztą paczek.

1 lipca wraz z polskim turystą, wracającym z wakacji w egipskiej Hurghadzie, na pokład samolotu lądującego w Gdańsku trafiło ponad dwa kilogramy niebezpiecznych dla zdrowia i zakazanych w Polsce sterydów anabolicznych oraz leków. Przewoził je "na pamiątkę" wyjazdu mieszkaniec Koszalina.

- Podczas prześwietlenia bagażu pasażerów samolotu z Hurghady celnicy zwrócili szczególną uwagę na zawartość jednej z walizek. Gdy jej właściciel skierował się do przejścia "nic do zgłoszenia", jego bagaż został przeszukany - tłumaczy Marcin Daczko z zespołu prasowego Izby Celnej w Gdyni.

Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. W walizce celnicy znaleźli bowiem łącznie 750 ampułek sterydów anabolicznych (Deca Durabolin, Cidoteston, Winstrol Depot) oraz kilkanaście sztuk tabletek Viagry.

- Na pytanie o pochodzenie towaru podróżny oświadczył, iż zakupił go w aptece w egipskiej Hurghadzie. Próbując wwieźć do Polski sterydy i leki, mieszkaniec Koszalina naruszył jednak polskie prawo - wyjaśnia Marcin Daczko.

Chodzi o ustawę Prawo farmaceutyczne sprzed siedmiu lat. W jej myśl grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności.

Dzień później podobną próbę przemytu ujawnili celnicy sprawdzający przesyłki pocztowe w Pruszczu Gdańskim. W nadanej do Polski z Indii paczce natrafili na kilkaset tabletek leków na potencję.

- Chodzi o 180 tabletek Tadalafilu (ulepszona wersja Viagry) oraz 12 tabletek o nazwie Sildenafil Nizagra (czyli Viagra) - uściślają funkcjonariusze Izby Celnej.

Środki te miały być najprawdopodobniej sprzedane bez jakiejkolwiek kontroli lekarskiej za pośrednictwem internetu. Na jednej ze stron można kupić je już za 100 zł [5 sztuk Tadalafilu lub 10 sztuk Sildenafilu Nizagra - dop. red.].

- Przemyt sterydów i pewnych rodzajów leków np. z krajów Afryki czy Azji jest niestety bardzo częsty - potwierdza jeden z policyjnych śledczych z Gdańska. - Zakazane w Polsce leki lub sterydy są w wielu krajach tamtych regionów dostępne legalnie, więc nie ma problemu z ich nabyciem. Pokusa jest spora, gdyż po przewiezieniu ich przez granicę można sprzedać je ze sporym zyskiem. Przebitka jest kilku- lub kilkunastokrotna. Przemytnicy wiedzą więc, że ryzyko w tym przypadku może się opłacić.

Najlepszym tego dowodem stał się kolejny przypadek nieudanego przemytu z gdańskiego lotniska w Rębiechowie. 3 lipca pracujący tam celnicy po raz kolejny trafili bowiem na sterydy anaboliczne. Tym razem 3 tys. ampułek zawierających nielegalne substancje trafiło do Polski w trzech przesyłkach, wysłanych ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Każda z nich zaadresowana była na inną osobę. W każdej znajdowała się jednak ta sama liczba ampułek, zawierających środek o nazwie Testosterone Enanthate 250.

- Zgodnie z otrzymanym wyjaśnieniem pomorskiego wojewódzkiego inspektora Inspekcji Farmaceutycznej, jest to produkt leczniczy zawierający steryd anaboliczny. Nie został on jednak dopuszczony do obrotu na terytorium Polski - wyjaśnia Marcin Daczko.

Przemytnicy, chcąc oszukać celników, każdą z paczek zgłosili jako przesyłkę zawierającą witaminy. Nie udało im się jednak. Sprawę bada teraz także policja. Ustalono, że wartość zarekwirowanych w miniony czwartek na lotnisku anabolików to około 42 tys. złotych. Jedna ampułka Testosterone Enanthate 250 kosztuje bowiem na czarnym rynku około 14 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki