W porządku obrad znalazły się dwie rezolucje. Pierwsza dotyczyła stosowania się władz Sopotu do wyroków Trybunału Konstytucyjnego, kolejna zawierała apel do najwyższych władz kraju o zaprzestanie działań zmierzających do wykluczenia Polski z Unii Europejskiej.
Zanim jednak radni przystąpili do głosowania, oświadczenie w imieniu klubu PiS w Sopocie wygłosił radny Bartosz Łapiński: - Jacek Karnowski najwyraźniej znudzony prezydenturą miasta dostrzegł swoją szansę wypłynięcia na wody ogólnopolskiej polityki. Szkoda, że wykorzystuje do tego zaufanie sopocian. Apelujemy do prezydenta o zajmowanie się ważnymi sprawami miasta, a jeżeli chce współtworzyć ogólnopolskie ugrupowanie opozycyjne, niech złoży mandat.
W odpowiedzi głos zabrał radny Lesław Orski, szef klubu Platforma Sopocian. Zaapelował do zebranych, by zaprzestali politycznej wojny i zwrócili uwagę na to, co ważne, a więc konieczność ochrony trójpodziału władzy, konstytucji i naszego członkowstwa w Unii Europejskiej.
- Chciałbym przypomnieć, że partia rządząca nie dostała takiego mandatu, żeby stanowić o całym prawie i o całej rzeczywistości polskiej tak, jak to się w chwili obecnej dzieje. Buntujemy się przeciwko deptaniu autorytetów - mówił Orski.
Na piątkowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w Sopocie pojawił się również europoseł Janusz Lewandowski. On także w swoim wystąpieniu wyraził zaniepokojenie obecną sytuacją naszego kraju - Jestem tu dziś jako mieszkaniec Sopotu, bardzo dumny ze swojego miasta. To, co się dzieje w Polsce odbiera mi dumę z własnego kraju i mam coraz więcej powodów do wstydu z rządzących na forum europejskim - wyznał.
Mimo sprzeciwu opozycji, obie rezolucje zostały przyjęte liczbą 12 głosów. Już po ogłoszeniu wyników w dyskusji udział wziął prezydent miasta, Jacek Karnowski. - Bardzo mnie te rezolucje cieszą. Marzeniem Polaków było bycie w Unii Europejskiej, było bycie w NATO, ale bycie z najlepszymi. Muszę powiedzieć, że będąc w Radzie Europy, nigdy przez cztery lata nie spotkałem się w Strasburgu z tym, żeby zajmowano się czymkolwiek w sprawie Polski. Nigdy. Zawsze zajmowano się sprawami Białorusi, sprawami Rosji i nigdy takich żenujących decyzji, jak teraz, nie było. Nie zakrzyczycie mnie w żaden sposób, będę chodził i manifestował tam, gdzie będzie mi się podobało. Jestem wolnym człowiekiem, a swoich poglądów politycznych nigdy nie ukrywałem. Na razie do Warszawy się nie wybieram, jestem prezydentem miasta Sopotu, wybranym w demokratycznych wyborach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?