Już nie mogą się doczekać. Czas pokaże - słusznie czy niesłusznie. Optymistów jest u nas zdecydowanie więcej niż pesymistów. Większość Polaków wierzy w sukces ekipy Adama Nawałki. Liczą, że biało-czerwoni - co najmniej - wyjdą z grupy i zagrają w ćwierćfinale. A słabą postawę piłkarzy w ostatnich dwóch meczach sparingowych z Holandią i Litwą tłumaczą taktyką i zasłoną dymną. Ja także zaliczam się do tych, którzy wierzą, że reprezentacja Polski w składzie z liderem Robertem Lewandowskim czy Arkiem Milikiem oraz dwoma zawodnikami Lechii Gdańsk - Jakubem Wawrzyniakiem i Sławomirem Peszko - w najbliższą niedzielę w meczu z Irlandią Północną rozpocznie zwycięski marsz.
Ale na wczorajszym kolegium redakcyjnym mój optymizm zburzył nieco jeden z naszych sportowych dziennikarzy. Stwierdził, że czas tuż przed rozpoczęciem mistrzostw to jedyny pewny moment, żeby się cieszyć. Potem okazji do radości może już nie być. Dało mi to do myślenia i przypomniało słynne powiedzenie, że każdy mecz można wygrać, przegrać lub zremisować. Ale optymizm pozostanie we mnie tak długo, jak długo piłka będzie w grze. Najważniejsze, żebyśmy byli świadkami nieustępliwej, mądrej i skutecznej gry na wysokim poziomie. To da nam przyjemność i wyzwoli radosny odruch patriotyczny.
Wiem, że nie wszyscy interesują się czy lubią piłkę nożną. Dla nich ten miesiąc może być czasem próby. I tym rodzinom, w których tą dyscypliną sportu interesuje się tylko jeden z małżonków, polecam dzisiejszy tekst w „Rejsach” o tym, jak przeżyć Euro i jak zaakceptować futbolową pasję partnera. Wszystkim kibicom życzę wielkich sportowych emocji, wielkiego widowiska i zaskakujących rezultatów. Radości z awansu Polaków do ćwierćfinału! A organizatorom turnieju, Francuzom, opanowania fali strajków i chaosu, w jakim znalazł się ten kraj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?