Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolennicy gazu z łupków: Zakazanie odwiertów byłoby działaniem na szkodę państwa

Kazimierz Netka
Obecnie pozyskuje się z łupków zaledwie 15-20 procent zawartego w nich gazu
Obecnie pozyskuje się z łupków zaledwie 15-20 procent zawartego w nich gazu Tomasz Bołt
Zakazanie poszukiwań gazu w łupkach jest czymś najgorszym, co mogłoby spotkać polską gospodarkę - to jeden z wniosków, wypływających z dyskusji przeprowadzonej w środę u Pracodawców Pomorza. Utrudnienia, jakie istnieją, sprawią, że pozyskiwanie tego bogactwa może stać się bardzo kosztowne - to następna konkluzja.

- Spotkali się reprezentanci tzw. złotego trójkąta, czyli samorządów biznesu i nauki, by podzielić się spostrzeżeniami na temat "Gaz łupkowy w Polsce - nadzieje i zagrożenia" - powiedział dr Zbigniew Canowiecki, prezes zarządu Pracodawców Pomorza. - To kontynuacja cyklu dyskusji, które rozpoczęliśmy w zeszłym roku. Uważamy, że jedną z silnych dźwigni ekonomicznych, pozwalających na wyjście z kryzysu, jest wydobycie gazu z łupków. Tak jest w USA. Czy dla nas też? Jakie są przeszkody, co trzeba usprawnić - na te pytania szukaliśmy odpowiedzi.

- Są problemy z koncesjami, brakuje odpowiedniej edukacji społeczeństwa - wyliczał Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa.

Jedną z firm najbardziej zaangażowanych w badania i poszukiwania gazu w łupkach jest Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Zdaniem dr. Sławomira Hinca, wiceprezesa zarządu PGNiG, mimo że nie ma w Unii Europejskiej drugiego takiego kraju jak Polska - jeżeli chodzi o pozytywne nastawienie do gazu z łupków - to trudności są ciągle zbyt wielkie, za długo trwają procedury związane z uzyskiwaniem odpowiednich decyzji. Za to współpraca z gminami układa się bardzo dobrze, na przykład z Krokową.

Na długotrwałość procedur wskazywał także dr Jacek Wróblewski, dyrektor ds. rozwoju BNK Polska. Okazało się, podczas wykonywania otworu przez tę firmę, że pokłady łupków znajdują się głębiej niż przewidywano. Spółka BNK wystąpiła więc o decyzję dotyczącą prawa do głębszego wiercenia. Na rozpatrzenie kwestii środowiskowych czeka wiele miesięcy.

- Mimo różnych kłopotów firmom wydobywczym nie brakuje zdecydowania. Grupa Lotos nawiązała współpracę z PGNiG - mówił Adam Loewe, zastępca szefa segmentu poszukiwawczo-wydobywczego ds. rozwoju Lotosu. Teraz trwa ustalanie warunków współdziałania.

- Najbardziej szkodliwe byłoby zakazanie poszukiwań gazu w polskich łupkach - stwierdził prof. Jan Hupka z Politechniki Gdańskiej, dyrektor Centrum Ropy i Gazu - Węzeł Innowacyjnych Technologii PG. - To byłoby działanie na szkodę naszego państwa. Przed nauką są ważne zadania w zakresie znalezienia sposobów na zwiększenia wydobycia. Teraz pozyskuje się z łupków zaledwie 15-20 procent zawartego w nich gazu. To za mało.

[email protected]

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki