U nas czyha się przecież na potknięcia innych. Nikogo nie przekonują żadne kontrole urzędników i instytucji, które nie wykazały żadnych uchybień. Doskonale tę sytuację podsumowują słowa Antoine de Saint-Exupéry: "To chwalebne: rzucać się w przepaść dobra. Ale trzeba mieć ze sobą parę spadochronów."
Aż dziw, że Owsiakowi jeszcze się chce cokolwiek robić. Jak przyznaje jednak w wywiadach, oprócz tego całego zła, jest dobro i to na nim warto się skupić. Jakby nie było, co roku udaje się zebrać ogromne pieniądze na sprzęt dla szpitali, pomoc dzieciom i seniorom. Taki sprzęt dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy trafił również do kościerskiego szpitala. Nie ma w Polsce podobnej inicjatywy na tak ogromną skalę. Myślę, że większość ludzi nadal będzie popierać działania Owsiaka. Gdyby było inaczej, WOŚP nie uzbierałaby żadnych pieniędzy.
Aż strach pomyśleć, jak wówczas wyglądałyby nasze szpitale i sprzęt, z którego musieliby korzystać pacjenci. Oczywiście, to nasze państwo powinno zadbać o tę kwestię, ale pewnie skończyłoby się jak zawsze stwierdzeniem, że brakuje na to pieniędzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?