Awans do półfinałów w turnieju mężczyzn wywalczyli już Jakub Szałankiewicz i Mateusz Florczyk oraz Marcin Ociepski i Michał Kądzioła. O dwa kolejne miejsca w niedzielę rano powalczą Jędrzej Brożyniak i Piotr Janiak z Mikołajem Miszczukiem i Miłoszem Krukiem oraz Piotr Groszek i Kamil Warzocha z Igorem Ciemachowskim i Adamem Sobstylem. Z kolei w rywalizacji pań w półfinałach są już Justyna Łukaszewska i Izabela Błasiak oraz Magdalena Saad i Aleksandra Lipska. Rano w ćwierćfinałach zmierzą się Julia Kielak i Maja Kruczek z Justyną Tylutki i Martyną Kłodą oraz Aleksandra Zdon i Izabela Zackiewicz z Magdaleną Szczytowicz i Michaliną Tokarską. Organizację turnieju w Przysusze wsparły firmy PKN ORLEN oraz PKO Bank Polski.
Kibicom w Przysusze zaprezentował się w sobotę dwukrotny mistrz świata w siatkówce halowej i aktualny brązowy medalista PlusLigi Dawid Konarski. Grający w parze z Piotrem Ilewiczem Konarski przegrał jednak oba spotkania i odpadł z turnieju.
– Cieszę się, że mam tu okazję pograć, aczkolwiek debiutancki występ nie poszedł po naszej myśli. Pierwszy set tragiczny, drugi już dużo lepszy. Trzeba pamiętać, z kim graliśmy, bo to para z dużymi osiągnięciami na piasku, więc na pewno nie było łatwo. Fajnie było się zmierzyć, ale troszeczkę żałuję, że nie podnieśliśmy swojego poziomu, żeby ten mecz był bardziej wyrównany – opowiada Konarski.
Mimo porażki w pierwszym meczu dwukrotny mistrz świata pozostawił dobre wrażenie na czołowym polskim siatkarzu plażowym, który był jego rywalem. – Dawid musiał kompleksowo grać, czyli przyjmować, wystawiać, blokować i atakować. Myślę, że nie do tego jest przyzwyczajony. To jest wszystko kwestią wytrenowania. Gdyby spędził na piasku trzy miesiące i przyłożył się do treningu, to myślę, że naprawdę mogły być bardzo dobrym zawodnikiem na plaży – mówi Michał Kądzioła, który w parze z Marcinem Ociepskim wywalczył awans do półfinału.
Serca kibiców na trybunach zdobyły Magdalena Saad i Aleksandra Lipska. Dwie zawodniczki znane także z występów w siatkówce halowej, które do turnieju głównego przebiły się z eliminacji, wygrały w sobotę trzy mecze i są w półfinale.
– Madzia ściągnęła swoją ekipę i mamy bardzo dużo rzeszę kibiców. Bardzo nas wspierają i podnoszą do walki. Dają nam naprawdę bardzo dużo siły – mówiła Lipska, która w poprzednim sezonie halowym zdobyła mistrzostwo Polski z Grupą Azoty Chemikiem Police.
A która siatkówce sprawia większą radość? Halowa, czy plażowa?
– Dla mnie plażowa – mówi Saad.
– A ja sercem jestem z halową, ale plażówkę też pokochałam i w wakacje jest to świetne spędzanie czasu – dodaje Lipska.
Dawid Konarski chwalił organizację turnieju. – Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. W zeszłym roku tak mi się spodobało, że powiedziałem, że na pewno przyjadę w tym. Nie wiedziałem, czy zagram w turnieju, ale mnie namówili – mówi czołowy polski siatkarz halowy.
– Organizatorzy pięć lat temu bardzo wysoko powiesili poprzeczkę i po prostu ją utrzymują. Jest tutaj niesamowicie – dodaje Kądzioła, który w tym sezonie wraz z Marcinem Ociepskim celuje w medal mistrzostw Polski. – Taki jest nasz cel i wszystko co robimy, to robimy po to, żeby do tego dotrzeć – mówi.
– Zapraszamy wszystkich serdecznie jeszcze w niedzielę, bo to jest wyjątkowa impreza, która odbywa się tylko raz w roku. Jest absolutnie niepowtarzalna. Przyjedźcie i bawcie się razem z nami – dodaje Magdalena Saad.
Z pozytywnych ocen cieszy się Piotr Skiba, organizator turnieju w Przysusze. – Wiadomo, że my to robimy nie dla siebie, a dla zawodników, ale przede wszystkim dla promocji naszego regionu, naszego miasta i naszych sponsorów. Cieszę się, że jest duże zainteresowanie lokalnych sponsorów, ale też dochodzą do nas wielkie firmy, jak PKO Bank Polski – mówi Skiba.
Imprezie towarzyszy szereg atrakcji dla kibiców, m.in. zorganizowane we współpracy z z Ministerstwem Sportu i Turystyki oraz Mazowszem miasteczko sportu. – To jest nasz pomysł, bo chcieliśmy ściągnąć całe rodziny. Niektórzy przychodzą na trybuny pooglądać drużyny, ale też się pobawić. Mam nadzieję, że co roku to miasteczko będzie większe, chociaż w sumie już w tym roku mamy miejsce wykorzystane do każdego ostatniego metra – dodaje organizator turnieju.
Turniej w Przysusze jest trzecim w tegorocznym cyklu Orlen PKO Volley Tour – pierwszy odbył się w Sulejowie, a drugi w ostatni weekend w Starych Jabłonkach. Na niedzielę zaplanowano mecze półfinałowe oraz starcia o medale, a także niezwykły charytatywny mecz gwiazd, w trakcie którego prowadzone będą licytacje na rzecz małego Kubusia, który walczy o swoje zdrowie. Kibicom mają pokazać się m.in. byli i obecni reprezentanci Polski w siatkówce halowej Aleksander Śliwka, Paweł Zagumny, Jan Firlej, Michał Ruciak i Dawid Konarski, czy trzykrotny olimpijczyk w siatkówce plażowej Grzegorz Fijałek. Wstęp na turniej jest bezpłatny. Patronat nad rozgrywkami objęła Polska Liga Siatkówki S.A.
Dzisiaj Iga Świątek kończy 23 lata!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?