Znamy „jedynki” list Prawa i Sprawiedliwości w Sopocie. Przedstawił je kandydat na prezydenta miasta Paweł Petkowski

Prawo i Sprawiedliwość zainaugurowało w kampanię wyborczą do samorządu w Sopocie. Partia idzie do wyborów samodzielnie, choć na jej listach znajdują się też ludzie spoza niej. Liderów list do rady miasta przedstawił Paweł Petkowski, niedawno ustalony pretendent do fotela prezydenta z PiS, w towarzystwie Kazimierza Smolińskiego, posła na Sejm tej partii.

- Paweł, którego znam od wielu lat, jest gwarantem tego, że jednoosobowe zarządzanie, które od lat było w Sopocie, zmieni się – mówił Kazimierz Smoliński. - Drużyna, która z nim będzie startowała w wyborach do rady miasta, daje gwarancję nowego spojrzenia na Sopot, nie tak liberalnego, które od wielu lat tutaj funkcjonowało, ale co najmniej centroprawicowego, otwartego na problemy społeczne, a jednocześnie też odważnego w rozwiązywaniu problemów mieszkańców – przekonywał.

Sam Petkowski jako główne problemy miasta wskazał nieuregulowane kwestie najmu krótkoterminowego, zbytnią swobodę działania deweloperów i straty wizerunkowe, jakie powodują kolejne afery w mieście, które z powodu popularności kurortu są głośne w całym kraju.

• okręg nr 1 – Paweł Petkowski – kandydujący również na stanowisko prezydenta miasta, przewodniczący klubu radnych PiS obecnej kadencji,
• okręg nr 2 – Jakub Świderski – miejski aktywista, dziennikarz i publicysta tv, ostry recenzent dotychczasowych władz miasta spotykający się z próbami tłumienia krytyki prasowej w postaci wytaczanych postępowań sądowych, w przeszłości był już radnym,
• okręg nr 3 – Piotr Meler – stara się ponownie o mandat radnego po przerwie w ostatniej kadencji, był też dwukrotnie w przeszłości kandydatem PiS na prezydenta miasta,
• okręg nr 4 – Jan Karasowski – radny obecnej kadencji, popierany przez Solidarną Polskę.

Piotr Meler nie mógł być obecny podczas prezentacji. Jan Karasowski chce wykorzystać swoje doświadczenie z komisji rady miasta obecnej kadencji, w których pracuje: rewizyjnej, której przewodniczy, oraz skarg, wniosków i petycji. Jak mówił, jest w Sopocie wiele problemów do rozwiązania, co pokazuje szczególnie liczba spraw, którymi zajmuje się taq druga komisja.

Świderski zapowiedział, że chciałby się zająć reformą budżetu obywatelskiego, który według niego stał się karykaturą idei, która przyświecała powołaniu tego mechanizmu. Chciałby też powołania w Sopocie rad dzielnic i osiedli. Jak stwierdził, to jedno z niewielu miast w Polsce, które nie ma takich jednostek pomocniczych.

CZYTAJ TEŻ: Prawica i Społecznicy zaprezentowali swoje listy do Rady Miasta Gdyni. „Idziemy jako jedna drużyna”

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!