Wtorkowy mecz Ligi Mistrzów przyciągnął na trybuny sporą rzeszę kibiców (ok. 5,5 tys. fanów). Wśród nich nie zabrakło wiele znanych postaci ze świata sportu i nie tylko. W Ergo Arenie pojawili się między innymi Krzysztof Skiba, lider grupy Big Cyc, były szczypiornista Artur Siódmiak, były mistrz świata w zawodowym boksie Dariusz Michalczewski czy obrońca gdańskiej Lechii Jakub Wawrzyniak.
Gdańszczanie od samego początku rzucili się na rywala. Już po kilku pierwszych akcjach prowadzili 5:0, a chwilę potem już 9:2. Byli przy tym piekielnie skuteczni w kontratakach i równie dobrze grali też w bloku. Rywali nawet w pojedynkę zatrzymać potrafił Mateusz Mika. W ataku natomiast nie do zatrzymania był Murphy Troy. Trener Andrea Anstasi ze spokojem mógł zatem śledzić to, co dzieje się na parkiecie. Jego drużyna prowadziła wysoko i rozbiła serbską ekipę do 18.
Warto odnotować jeszcze jeden fakt. Już w pierwszym secie w Lidze Mistrzów zadebiutował młodziutki, bo zaledwie 18-letni Kamil Dębski. Polski przyjmujący dwukrotnie mógł zaprezentować się w polu serwisowym. Choć punktów zdobyć nie zdołał w tym fragmencie, to jednak poważnie utrudnił Igorowi Jovanoviciowi rozegranie. Tego zawodnika warto obserwować.
"Latające" maskotki w trakcie meczu Lotos Trefl - Vojvodina
W drugiej partii wydawało się, że Serbowie podniosą trochę poziom tego widowiska. W początkowych fragmentach wysoko postawili poprzeczkę naszej drużynie, ale szkoda, że tylko w pierwszych (bo jednak momentami „wiało” nudą). W drugiej części seta gdańszczanie znowu włączyli drugi bieg. Znakomicie w ataku tym razem prezentował się Mika i Lotos Trefl znowu zaczął wyraźnie dystansować rywala. Nasza drużyna utrzymywała wysoki poziom przyjęcia i skuteczność w ataku.
Nieco więcej emocji dostarczyła fanom trzecia, i jak się później okazało, ostatnia partia. Ale Serbowie chyba nie wierzyli w to, że w tym spotkaniu można jeszcze coś zrobić. Podopieczni trenera Andrei Anastasiego pewnie triumfowali i mogli cieszyć się w debiutanckiego zwycięstwa w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Lotos Trefl Gdańsk - Vojvodina Nowy Sad 3:0 (25:18, 25:16, 25:19)
Lotos Trefl: Falaschi 1, Grzyb 4, Schwarz 9, Gawryszewski 5, Troy 12, Mika 18, Gacek (libero) oraz Dębski, Schulz 3, Stępień, Ratajczak
Vojvodina: Jovanović, Nikolić 7, Stanković 1, Petrović 8, Vemić 8, Minić 9, Peković (libero) oraz Premović 2, Simić 4, Mehić, Radović.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
