Śmiguśne Słomioki Zespołu Ludowego Limanowianie
Prawie pół wieku temu, kiedy Ludwik Mordarski włączył do repertuaru Zespołu Ludowego Limanowianie obrzęd Śmiguśnych Słomioków, nadarzyła się okazja, by fotografować je w świetle dnia, choć w ludowej rzeczywistości te osobliwe zjawy znikają z wiejskiego pejzażu przed świtem wielkanocnego poniedziałku. Właśnie tamte zdjęcia teraz przypominamy.
Wtedy, w mroku nocy rozdzielającej Wielką Niedzielę od Lanego Poniedziałku, Śmiguśne Słomioki chodzą przez podlimanowskie wioski od domu do domu. Tańczą, turkają, świstają. Nigdy jednak nie mówią. Uważają też, by nikt ich nie rozpoznał.
Chłopcy, bo tylko oni przebierają się za "śmigućne słomioki", poowijani są powrósłami, czyli warkoczami plecionymi ze słomy. Twarze mają zasłonięte "maskarami" ze skóry, a głowy nakryte stożkowatymi czapami zrobionymi ze słomy albo kapeluszami, też ze słomy. Zazwyczaj czapkę taką zdobi kilka powróseł fantazyjnie powyginanych.
Każdy ze śmiguśnych słomioków w jednej ręce dzierży gruby kij, a w drugiej wiklinowy koszyk wyściełany słomą. Ten koszyk jest atrybutem niezbędnym, bo w każdej chacie Śmiguśne Słomioki witani są serdecznie i hojnie obdarowywani. A dary przecież trzeba w czymś nosić do czasu aż wróci się do domu.
Wedle zwyczaju śmiguśne słomioki są zwiastunem dobrej nowiny o nadejściu wiosny.
W Dobrej wybierają „Śmiguśnioka Roku”
Od lat w Lany Poniedziałek na ulice Dobrej koło Limanowej w godzinach porannych wychodzą Śmiguśnioki, czyli ludzie w maskach, przebrani w słomiane stroje. Zgodnie z tradycją, organizują oni świąteczny pochód, oblewają przechodniów wodą, hałasują i zabawiają mieszkańców. O kultywowanie tej tradycji dba Gminny Ośrodek Kultury, który co roku organizuje konkurs na „Śmiguśnioka Roku”.
Zwyczaj ten, kultywowany jest przez miejscowych od pokoleń i odnosi się do XIII wieku, kiedy to Tatarzy najechali klasztor w Szczyrzycu. Po drodze grabili majątki mieszkańców oraz brali ludzi w niewolę. Przed wypuszczeniem jeńców, oprawcy obcinali im języki, po to, aby ci nie mogli zdać relacji z niewoli. Ludzie przez zimno przyodziewali się w słomę, a pomocy szukali u okolicznych mieszkańców, w tym we wsi Dobra. Dzięki życzliwości miejscowych udało im się przetrwać. Co roku na pamiątkę tego wydarzenia w Poniedziałek Wielkanocny po wsi wędrują Dziady Śmiguśne.
- Fajfy w "Sanatorium miłości". Kuracjusze tańczyli w Hawanie w Krynicy Zdroju
- Dla takich widoków warto wstać skoro świt. Tatry widziane z Malnika
- To największa w Polsce mofeta! Unikatowa atrakcja turystyczna. Czekają ją zmiany
- Powiatowe Centrum Sportu w Marcinkowicach oficjalnie otwarte!
- Przyciągnie turystów i ozdobi Nowy Sącz. Ostateczna koncepcję odbudowy zamku
- Memy z Nowym Sączem w tle. Z czego najczęściej śmieją się internauci?
Parowóz przed dworcem PKP od 1987 roku jest jednym z najbardziej znanych miejskich pomników
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?