Marcin Lewandowski jest jak wino - im starszy, tym lepszy. W ubiegłym roku pierwszy raz definitywnie przerzucił się na 1500 m rezygnując ze swojego dotychczasowego koronnego dystansu - 800 m. Srebrny medal na mistrzostwach Europy w Berlinie potwierdza, że to był dobry wybór i należy nadal iść tą drogą w kierunku igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 roku. Nic więc dziwnego, że na Stadionie Olimpijskim w Berlinie ze swojego sukcesu cieszył się jak dziecko. KOLEJNE ZDJĘCIA MOŻNA ZOBACZYĆ UŻYWAJĄC STRZAŁEK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!