- Mężczyzna pracując na terenie gdańskiego lotniska, włamał się do jednego z hangarów magazynowych i ukradł depozyty nieodebrane przez pasażerów. Policjanci odzyskali skradzione rzeczy o łącznej wartości ok. 20 tys. zł. Zatrzymanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jak opowiadają pomorscy mundurowi, w piątek po południu na ul. Potokowej patrol policjantów z Suchanina, zatrzymał do rutynowej kontroli drogowej kierowcę BMW.
- W trakcie sprawdzania auta, zobaczyli, że mężczyzna przewozi kilkadziesiąt laptopów, telefonów komórkowych i tabletów. Czujni policjanci postanowili sprawdzić znaleziony sprzęt - tłumaczy gdańska policjantka.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że mężczyzna przewoził... skradzione łupy. - Zabezpieczony przez policjantów sprzęt elektroniczny pochodzi z jednego z hangarów magazynowych z gdańskiego lotniska. Rzeczy znajdowały się w depozytach pozostawionych przez pasażerów. Łączna wartość odzyskanych przedmiotów wynosi ok. 20 tys. zł. 29-letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, przyznał się i złożył wyjaśnienia. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat - podsumowuje Aleksandra Siewert.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?