Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty i areszt dla mężczyzny podejrzanego o podpalenie 20 altanek na gdańskiej Zaspie. "Treść wyjaśnień wskazuje na zaburzenia psychiczne"

MP
W poniedziałek po południu 32-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczących zniszczenia mienia.
W poniedziałek po południu 32-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczących zniszczenia mienia. KMP Gdańsk
11 zarzutów usłyszał mężczyzna podejrzany o podpalenie 20 altanek działkowych na gdańskiej Zaspie. Sąd zdecydował o tymczasowym zatrzymaniu w areszcie na trzy miesiące. Jak informuje prokuratura, wyjaśnienia złożone przez 32-latka mogą wskazywać na zaburzenia psychiczne, w przeszłości leczył się on psychiatrycznie.

O zatrzymaniu mężczyzny podejrzewanego o podpalenie w ciągu zeszłego tygodnia 20 altanek na terenie ogródków działkowych na Zaspie, informowaliśmy szczegółowo w niedzielę 2.12.2018. Straty póki co szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Podpalacz dwudziestu altanek na gdańskiej Zaspie został zatrzymany przez policję. Grozi mu nawet 5 lat więzienia

W poniedziałek po południu 32-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczących zniszczenia mienia.

- Podejrzany przyznał się do podpaleń, złożył też wyjaśnienia, w których wytłumaczył w jaki sposób i dlaczego podkładał ogień. Treść tych wyjaśnień wskazuje na zaburzenia psychiczne sprawcy. W ramach postępowania zostanie on poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej.

Policjanci nadal wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, docierają do osób pokrzywdzonych i szacują straty. Za przestępstwa, o które mężczyzna jest podejrzany, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki