Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo Darii Relugi. 25 lat temu w oliwskich lasach została bestialsko zamordowana 19-latka. Dlaczego morderca pozostaje bezkarny?

Dorota Abramowicz
Dorota Abramowicz
Daria Reluga - ładna, mądra, wysportowana dziewiętnastolatka, miała pełno planów na życie. Zginęła 4 sierpnia 1995 roku w lesie na granicy Gdańska i Sopotu. Jej zabójca do dziś pozostaje bezkarny
Daria Reluga - ładna, mądra, wysportowana dziewiętnastolatka, miała pełno planów na życie. Zginęła 4 sierpnia 1995 roku w lesie na granicy Gdańska i Sopotu. Jej zabójca do dziś pozostaje bezkarny Karolina Misztal
25 lat temu, 4.08.1995 r. w lasach oliwskich zginęła brutalnie zamordowana gdańska maturzystka Daria Reluga. W rocznicę tragedii bliscy i znajomi dziewczyny oddali cześć jej pamięci. W miejscu odkrycia ciała Darii zapalono znicze, a pod przybitymi do drzew krzyżami znów padły pytania o sprawiedliwość.

Zabójstwo Darii Relugi w Gdańsku. Mija 25 lat

We wtorek, 4.08.2020 r. rankiem na cmentarzu w Gdańsku Oliwie pojawili się bliscy i znajomi Darii.

- Myślałem, że będzie więcej jej dawnych koleżanek, ale przyszła się tylko jedna przyjaciółka - mówi ojciec, Dariusz Reluga. - Do tego doszła rodzina, nasi przyjaciele. Przeszliśmy drogę przez las na miejsce, gdzie zginęła moja córka. Zapaliliśmy znicze, symbol pamięci.

Zabójstwo Darii Relugi. Co się wydarzyło w oliwskim lesie?

Daria miała zaledwie 19 lat, tamtego sierpniowego poranka wyszła pobiegać do lasu. Już nie wróciła. Dopiero późnym wieczorem policjanci uznali za niepokojące zawiadomienie zdenerwowanych rodziców i podjęli poszukiwania.

Dopiero następnego dnia znaleziono w lesie nagie ciało Darii, przykryte gałęziami.

- Policja przez lata utrzymywała, że Darię znalazł jeden z funkcjonariuszy - twierdzi ojciec, Dariusz Reluga. - Było jednak inaczej. Rozmawiałem z panem Waldemarem Baranowskim, leśniczym, który brał czynny udział w poszukiwaniach Darii. I po 25 latach dowiedziałem się, że to on znalazł córkę. Zastanowiło go, że na gałęziach leżały paprocie. Zaczął grzebać, zobaczył rękę.

W pobliżu natrafiono na zakrwawioną chusteczkę, a także na nóż wbity w drzewo. Dwa miesiące później ojciec Darii, któremu wcześniej nie chciano pokazać odludnego miejsca zbrodni, wreszcie otrzymał wskazówki od policji. Wówczas zobaczył przybity do drzewa krzyż, a pod nim drewnianą tabliczkę, na której napisano „Daria Reluga, zginęła śmiercią męczeńską”.

Nikt ze znajomych i przyjaciół dziewczyny nie przyznał się do przybicia krzyża i tabliczki. Zresztą, tak jak ojciec, nie wiedzieli, gdzie odkryto zwłoki. Kto przybił krzyż i tabliczkę? Dlaczego nie zgłosił się mimo apeli policji i rodziny Darii?

Później pan Dariusz nie raz znajdował znicze na miejscu zbrodni. A na grobie - kartki z dziwnymi napisami.

Morderstwo Darii Relugi. Błędy w śledztwie

W śledztwie od początku popełniano błędy. Ginęły akta i zdjęcia. Zachował się jednak najważniejszy dowód - materiał genetyczny gwałciciela i mordercy. Po kilkunastu latach do sprawy wrócił zespół gdańskiego Archiwum X, działającego przy KWP w Gdańsku.

- Zespołowi gdańskiego Archiwum X trudno cokolwiek zbadać. Nic dziwnego, są w zaledwie dwuosobowym składzie - mówi Dariusz Reluga.

Czytaj również:

Ojciec dziewczyny w kwietniu 2007 r. napisał skargę do ówczesnego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry w sprawie zaginięcia akt. Ostatnio, po tym jak dowiedział się, że na zbadanie nowych dowodów rzeczowych będzie trzeba czekać pół roku, zwrócił się do ministra Mariusza Kamińskiego. Wystąpił także o zwiększenie obsady Archiwum X.

Czytaj więcej na ten temat:

Po tym liście pisaliśmy, że "Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku zauważył potrzebę wzmocnienia etatowego Zespołu ds. Przestępstw Niewykrytych Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego komendy wojewódzkiej, zwanego potocznie Archiwum X ".

- Policjanci zadeklarowali 22 maja, że zostanie zwiększona obsada Archiwum X - mówi Dariusz Reluga. - Dziś, 25 lat po tym, jak zginęło moje dziecko, chciałbym wszystkim przypomnieć, że człowiek za to odpowiedzialny nie poniósł żadnej kary.

Daria Reluga - ładna, mądra, wysportowana dziewiętnastolatka, miała pełno planów na życie. Zginęła 4 sierpnia 1995 roku w lesie na granicy Gdańska i Sopotu. Jej zabójca do dziś pozostaje bezkarny

Zabójstwo Darii Relugi. 25 lat temu w oliwskich lasach zosta...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki