Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabił cztery osoby, bo chciał sprawdzić "w ile samochód dobija do setki"

q
Do sądu trafił akt oskarżenia ws. śmiertelnego wypadku w Raniewie (woj. pomorskie), w którym pod koniec grudnia zeszłego roku zginęły cztery osoby. Śledczy ustalili, że sprawca, kierowca bmw rozpędzał auto do 200 km/h, a tuż przed zderzeniem wjechał w zakręt z prędkością 150 km/h - podał portal Onet.

Jak czytamy w Onecie do wypadku doszło 28 grudnia w Raniewie. Rozpędzone bmw wjechało w zakręt, a jego kierowca stracił panowanie nad autem. Samochód zjechał na przeciwległy pas, prosto pod nadjeżdżające renault. Jak ustalili później śledczy, w momencie zderzenia na liczniku bmw wskazówka prędkości zatrzymała się na 120 km/h. Cztery osoby (dwa starsze małżeństwa) z renault zginęły na miejscu. W drugim aucie jechało trzech mężczyzn, jeden z nich został ciężko ranny. Kierował 32-letni Adrian G., który wyszedł z wypadku niemalże bez szwanku.

W śledztwie ustalono, że jeden z mężczyzn (Damian O.) w tajemnicy przed swoim szefem zabrał jego samochód. Adrian G. zeznał później śledczym, że jechał szybko, bo chciał sprawdzić "w ile samochód dobija do setki". Przyznał, że nie kontrolował prędkościomierza. W pewnym momentach auto jechało ponad 200 km/h. Tuż przed wypadkiem Adrian G. wszedł w zakręt z prędkością 150 km/h.

Adrian G. został oskarżony o "naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym". Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi mu do ośmiu lat więzienia. Akt oskarżenia trafił już do Sądu Rejonowego w Kwidzynie.
Źródło: Onet

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zabił cztery osoby, bo chciał sprawdzić "w ile samochód dobija do setki" - Dziennik Zachodni

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki