Nie jest to jednak łatwe. Internet jest chyba najbardziej dostępnym magazynem wszelkiej maści treści. Zasypywani jesteśmy pokusami darmowego, nielegalnego ściągania filmów, książek, programów komputerowych, opracowań naukowych i artykułów prasowych. Często gubimy świadomość, że ktoś - autor musiał poświęcić energię, czas, wiedzę na stworzenie danego "kawałka" pracy.
Zapominamy, że taka treść stanowi wartość intelektualną, cząstkę pracy jakiejś osoby. Pamiętajmy, że dany tekst, muzyka czy film kosztują.
Czy jakiś rzemieślnik pozwoliłby sobie na bezpłatne rozdawnictwo wytworzonych ciężką pracą drewnianych krzeseł? Naturalnie nie.
Powszechne przyzwolenie, a wręcz tradycja ściągania wartości intelektualnych spowodowana jest anonimowością tego największego środka przekazu. Ten brak potrzeby własnej identyfikacji w sieci ma również wpływ na wiele innych anormalnych zachowań nieakceptowanych w normalnym świecie.
Doprowadza to do sytuacji, że za zrobioną pracę, gdy jest publikowana w sieci, nie należy się wynagrodzenie, co jest złamaniem podstawowych zasad ekonomii i etyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?