MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za nami Tydzień Gruziński w Teatrze Szekspirowskim

Grażyna Antoniewicz, Jarosław Zalesiński
Dawid Linkowski/ GTS
Tydzień Gruziński to kolejna impreza Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Kaukaski folklor, mało u nas znane tradycje teatralne oraz podobieństwo historii.

Fajerwerkami Tygodnia Flamandzkiego, organizowanego przez Gdański Teatr Szekspirowski w marcu, były spektakle. Najmocniejszą stroną Tygodnia Rumuńskiego (przełom maja/czerwca) było kino, choć niektóre przedstawienia pozostawiły niezatarte wrażenie. Tydzień Gruziński, kolejna narodowa prezentacja w ramach cyklu Teatry Europy, stał głównie folklorem - co niekoniecznie jednak ma coś mówić o różnicy kulturalnych potencjałów kolejnych gości GTS. Program Tygodni to zawsze wypadkowa wielu zmiennych, w tym decyzji instytucji kultury zapraszanego kraju. Dla Gruzinów ich muzyczna i taneczna kultura, z wielowiekowymi tradycjami, jest jednym z ważnych eksportowych towarów. Stąd obecność w programie - opisywanych już w „Dzienniku Bałtyckim” - występów zespołów Mdzievari i Rustavi, które zachwyciły trójmiejską publiczność. Poza tymi folklorystycznymi występami Tydzień Gruziński, choć nie oszołomił jakąś wyjątkową propozycją, składał się z kilku ciekawych wydarzeń.

Arystokratka na froncie

Niewielka wystawa fotografii „Front kaukaski w obiektywie Nino Jorjadze” wzbudziła prawdziwy zachwyt zwiedzających. Zobaczyliśmy niepowtarzalne zdjęcia z prywatnej kolekcji Aleksandra Bagratoniego. Zrobiła je gruzińska arystokratka, Nino Jorjadze. W latach 1914-1918 młoda, wykształcona w Europie kobieta zgłosiła się do Czerwonego Krzyża i wyruszyła na front kaukaski jako wolontariuszka Sióstr Misjo- narek. Została potem odznaczona za odwagę orderem świętego Jerzego. Stworzyła fotograficzną kronikę frontu kaukaskiego. Jej fotografie ukazują lekarzy wojskowych przy pracy, żołnierzy odpoczywających po bitwie, dzieci i starców. I niezwykły pejzaż. Miniony świat uchwycony migawką Nino Jorjadze pozostaje w pamięci.

Czarujący teatr rąk

Do tradycji teatru gruzińskiego należą pantomima, teatr rąk i teatr cieni. Pięknym przykładem jednej z tych technik był spektakl „Extravaganza” w wykonaniu zespołu Fingers Theatre z Tbilisi. Młodzi aktorzy pokazali teatr rąk. To niezwykle rzadko spotykana forma sztuki teatralnej, wymagająca od aktorów precyzji i współdziałania. Ludzkie dłonie to bogate narzędzie ekspresji. Okazało się, że palce mogą wykonywać tradycyjne gruzińskie, rosyjskie czy irlandzkie tańce, a także... hip-hop. Zobaczyliśmy, jak wiele radości mogą sprawić dłonie i wyobraźnia projektantki kostiumów. Blond peruki, wstążki marynarskie - i mamy rosyjskich marynarzy. Finger Teatr jest jednym z pierwszych niezależnych teatrów w Gruzji, bawi zarówno dorosłych, jak i dzieci.

Apetyt na więcej

Otwierający Tydzień spektakl „Damy z pieskiem” Czechowa, w wykonaniu Kote Marjani- shvili State Drama Theatre, był z kolei ilustracją tradycji teatru lalkowego, łączonego z żywym aktorskim planem. Przedstawienie miało kilka urokliwych plastycznie scen, przede wszystkim zaś - oddawało nostalgiczną melancholię Czechowa.

Tydzień Gruziński (to chyba najciekawsza jego lekcja) uświadamiał także pewną naszą bliskość: jesteśmy sąsiadami tego samego imperium... Kolejne odsłony cyklu „Teatry Europy” zapowiadają się bardzo ciekawie. W Gdańsku mają gościć Litwini, Hiszpanie i Niemcy, kraje znane z ciekawych teatrów i artystycznych dokonań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki