Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

XXI Grand Prix Sopotu imienia Janusza Sidły. Emocje na światowym poziomie

KM
Na zdjęciu: Angelika Cichocka (w środku)
Na zdjęciu: Angelika Cichocka (w środku) Andrzej Banas / Polska Press
Czołowi sprinterzy ze Stanów Zjednoczonych i Jamajki zameldują się w Sopocie, by wziąć udział w XXI Grand Prix Sopotu imienia Janusza Sidły.

W piątek na kibiców lekkoatletyki czeka w Sopocie szybkie bieganie. Podczas memoriału Janusza Sidły liczyć możemy na emocjonujący pojedynek Kanadyjczyka Brendona Rodneya, którego rekord na 100 m wynosi 10.18 sek. i Amerykanina Ameera Webba, który ten dystans potrafi przebiec w mniej niż 10 sek. Natomiast wśród kobiet na dobre wyniki możemy liczyć w biegu na 400 m przez płotki. Na torze Stadionu Leśnego pobiegnie brązowa medalistka mistrzostw świata 2017 r. w tej kategorii Ristannany Tracey z Jamajki.

Zawodnicy zza oceanu na Stadionie Leśnym pojawią się po raz pierwszy i to mimo skromnego budżetu mityngu. - Za Sopotem „ciągnie się” dobra opinia jako organizatora halowych mistrzostwach świata. Dlatego nawet ci, którzy tu jeszcze nie byli, chętnie zaglądają - przekonuje dyrektor zawodów, Jerzy Smolarek.

Pomorze na mityngu reprezentować będzie Angelika Cichocka. Wracająca po kontuzji lekkoatletka pochodząca z Kartuz ścigać się będzie na 800 m z Sofią Ennaoui, która w piątek w Lublinie wybiegała mistrzostwo Polski na 1500 m. - Memoriał Janusza Sidły to impreza sportowa najwyższej rangi. Na Stadionie Leśnym będziemy mogli kibicować medalistom igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy - mówi prezydent Sopotu, Jacek Karnowski. - Ja będę szczególnie trzymał kciuki za sopocką, aktualną mistrzynię Europy Angelikę Cichocką - dodaje Karnowski. Memoriał Janusza Sidły zapowiada się ciekawie z jeszcze jednego powodu. Niespełna dwa tygodnie po mityngu polscy lekkoatleci walczyć będą w mistrzostwach Europy w Berlinie. Możemy liczyć więc na szczytową formę sportowców.

XXI Grand Prix Sopotu imienia Janusza Sidły odbędzie się w piątek 27 lipca. Początek zawodów o godz. 17.

Damian Zbozień po meczu Wisła Kraków - Arka Gdynia: To nie jest to, co chcemy sobą prezentować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki