Z opisu zdarzenia wynika, że prawdopodobnie nie była to pomyłka ani chwilowe zamroczenie kierowcy, ani utrata sił umysłowych, ale zaplanowane działanie. Sposób kierowania przez sprawcę autem, który opisują świadkowie - jazda slalomem, żadnych prób omijania pieszych, brak oznak hamowania - może sugerować, że szaleniec celował pojazdem w ludzi.
Jest śledztwo w sprawie kierowcy, który wjechał autem w ludzi na Monciaku [ZDJĘCIA]
Ma rację prezydent Sopotu, pisząc: "To wypadek mający znamiona zamachu terrorystycznego". Dlatego żadne okoliczności łagodzące nie powinny być brane pod uwagę, a kwalifikacja karna czynu nie jest odpowiednia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?